Handel przyszłości będzie cechował się jeszcze lepszym dopasowaniem do potrzeb i preferencji klienta, zautomatyzowanymi dostawami do miejsca zamieszkania i nie będzie w nim gotówki, ocenili eksperci i menadżerowie handlu podczas Commerce Transformation Days (CTD) we Wrocławiu. Uczestnicy panelu „Handel w roku 2050 – spojrzenie w przyszłość” rozmawiali o tym, jak będą wyglądały zakupy i modele biznesowe w przyszłości. Agencja ISBnews była patronem medialnym tego wydarzenia.
„Są pewne podstawowe potrzeby, które będziemy mieli nieustannie. Ale zmienią się modele biznesowe i być może w znacznie większym stopniu przejdziemy w fazę subskrypcji, a może pojawią się jeszcze zupełnie inne modele. Według mnie, na znaczeniu zyska też segment wyrobów luksusowych” – powiedział dyrektor generalny Breuninger na CEE, SE i Benelux Marcin Winkler podczas panelu.
Takim nowym modelem mogłaby być domowa produkcja potrzebnych dóbr.
„Możliwa będzie produkcja na własny użytek czy druk 3D na własny użytek w domu” – przewiduje prezes Bundesverband Onlinehandel (Niemcy) Oliver Prothmann.
„Będą wyroby, które zastąpią znane nam produkty spożywcze. Sposoby kupowania też będą się zmieniały. Może nie będziemy sami zamawiać jedzenia, ale może będzie to robiła lodówka, np. na podstawie subskrypcji. To trzeba będzie połączyć z dostawcą, być może to będzie dostawca automatyczny. Coraz więcej osób interesuje się i coraz bardziej będzie się interesowało procesem produkcji pożywienia od początku aż do sklepu” – powiedziała dyrektor e-commerce Carrefour Italia Justyna Torres.
Zgodził się z tym Prothmann.
„W pełni zgadzam się, że konsument chce wiedzieć więcej na temat pożywienia, które kupuje. I to zmieni łańcuch produkcji. Osoby, które dziś nie są w stanie kontrolować produkcji, będą tego wymagały, nie tylko w przypadku żywności, ale i innych produktów. To przybliży konsumenta do produktu” – wskazał.
Zdaniem Prothmanna i Torres, w przyszłości jeszcze silniej zaistnieje trend przybliżenia konsumentów do produktu i powrotu do bardziej lokalnie produkowanych wyrobów.
A jakie nowe produkty pojawią się w koszykach zakupowych klientów?
„Sprzęt do życia w w świecie wirtualnym stanie się dużą częścią list zakupów. To będzie konieczne, żeby móc żyć w metaverse” – powiedziała Torres.
„Być może urządzenia, które będą czymś w rodzaju domowego lekarza” – dodał Winkler.
Z kolei Prothmann przewiduje, że w dużo większym stopniu spersonalizowana będzie odzież i „szyte na miarę” ubrania będą znacznie bardziej powszechne niż dziś. Według niego, interesującym pomysłem jest przekazanie zakupów odzieżowych „awatarowi”, który zrobi to za nas.
Uczestnicy panelu zgodzili się, że wzrośnie rola autonomicznego transportu i automatycznych dostaw.
„Drony będą odpowiadały za dostawy produktów spożywczych, leków, a większe autonomiczne pojazdy zapewnią dostawy większych produktów” – powiedziała Torres.
Winkler, sceptyczny wobec szerokiego zastosowania dronów, przewiduje natomiast, że „InPost i paczkomaty będą w stanie podbić świat”.
Prothmann wskazał, że w związku z tym będzie duża potrzeba zintegrowania infrastruktury transportowej i budynków pod automatyczne dostawy.
Uczestnicy panelu zgodzili się również z postawioną przez moderatora – Dominika Janesa z Unity Group – tezą, że w 2050 r. hasło „cash is dead” będzie powszechnie obowiązujące.
CTD to 6 bloków tematycznych: commerce transformation, digital sales, scalable operations, data & artificial intelligence, cloud & cybersecurity, society & organization – z udziałem topowych marek rynku commerce. Organizatorem wydarzenia jest Unity Group.