ING Bank Śląski jest przygotowany do zawierania ugód z klientami posiadającymi kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich, poinformował prezes Brunon Bartkiewicz. Według niego, obecny poziom niepewności sprawia, że klienci nie będą przystępować do ugód z bankami.
„Ten problem powinien być rozwiązany. Sądzimy, że ugoda zaproponowana przez przewodniczącego KNF zmierza w tę stronę. Wydaje się, że rynek jednak oczekuje bardzo wyraźnie na dzień 25 marca i przesądzenie w tym temacie. Z naszej perspektywy to jest kolejne opóźnienie dla rozwiązywania tego problemu. My w każdym razie chcielibyśmy, aby ten element niepewności na mapie naszego ryzyka był ograniczony” – powiedział Bartkiewicz podczas konferencji online.
Jak podkreślił, kwestia franków była bardzo istotnym elementem niepewności dla konstruowania planów rozbudowy polskiego sektora finansowego przez ostatnie lata.
„Nie tylko się szykujemy, ale w moim przekonaniu, jesteśmy przygotowani do tego, jeśli takie okoliczności zaistnieją – przystąpić do realizacji tego typu ugód, ponieważ one redukują ów poziom niepewności” – powiedział prezes.
Bank podał dziś, że w IV kwartale 2020 roku zmieniono założenia w modelu szacowania rezerw na ryzyko prawne walutowych kredytów hipotecznych, w tym m.in.: uwzględniono nowy scenariusz oparty na ugodach, który jest zgodny z propozycją przedstawioną w grudniu 2020 przez KNF, oraz zwiększono liczbę prognozowanych spraw spornych, które mogą zakończyć się unieważnieniem umowy.
„Uwzględniliśmy w naszym modelach scenariusze oparte na ugodach w scenariuszu zaproponowanym przez przez przewodniczącego KNF i ten scenariusz uznajemy jako scenariusz bazowy do wyliczeń w tym zakresie” – zaznaczył prezes.
„W naszym modelu występują różne scenariusze, w tym również scenariusz unieważnienia umów. Ugoda według propozycji KNF nie jest jedynym scenariuszem, który wzięliśmy pod uwagę” – dodała wiceprezes Bożena Graczyk.
ING BSK podał w raporcie rocznym, że na 31 grudnia 2020 roku toczyło się 450 spraw sądowych przeciwko bankowi (156 spraw na koniec roku 2019) w związku z zawartymi umowami o kredyt w złotych indeksowany kursem franka szwajcarskiego. Niespłacony kapitał kredytów, których dotyczyły przedmiotowe postępowania wynosił 129,6 mln zł na koniec ub. roku (51 mln zł na koniec roku 2019).
Bank posiadał należności z tytułu detalicznych kredytów hipotecznych indeksowanych kursem CHF w kwocie bilansowej brutto 611,3 mln zł na koniec 2020 r. (880,6 mln zł na 31 grudnia 2019 roku). Łącznie kredyty indeksowane do różnych walut wyniosły 627,4 mln zł (951,4 mln zł na 31 grudnia 2019 roku).
Na 31 grudnia 2020 roku, bez uwzględnienie korekty na ryzyko prawne odniesionej do wartości bilansowej brutto, wartość bilansowa brutto detalicznych kredytów hipotecznych indeksowanych kursem CHF wyniosłaby 911,3 mln zł (915,9 mln zł na 31 grudnia 2019 roku).
Jak zaznaczono, do tej pory do banku nie wpłynął żaden pozew zbiorowy, jak również żadna z klauzul stosowanych przez bank w umowach nie została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych.
Prezes poinformował, że w jego ocenie z wnioskiem o przystąpienie do ugody powinni wystąpić klienci. Jednak jak podkreślił, muszą oni mieć klarowną sytuację dotyczącą konsekwencji takiej operacji.
„Aby ten proces mógł się rozpocząć i miał szansę powodzenia, musi nastąpić przesądzenie elementów niepewności, ponieważ z wnioskiem o przystąpienie do takiej ugody powinni wystąpić klienci. W momencie, gdy poziom niepewności jest tak duży – tzn. czy te ugody mają charakter standardowy i jaki będzie wynik werdyktu Sądu Najwyższego – nie sądzę, abyśmy się mogli spodziewać, aby klienci podejmowali taką decyzję o przystępowaniu do ugód” – podkreślił.
Prezes poinformował, że ING Bank Śląski prowadzi rozmowy z klientami o charakterze ugodowym od dłuższego czasu. Dotychczas udało zawrzeć się kilka ugód.
„Mówimy natomiast o skali powszechnej. Klienci muszą mieć przekonanie, że ugoda ma charakter sprawiedliwy, godziwy i alternatywna formuła – niekoniecznie po uwzględnieniu całości kosztów – z ich punktu widzenia i interesu nie jest lepsza. Tych elementów dzisiaj nie ma” – dodał.
„Nasz bank – jako niefrankowy – nie jest w stanie wytworzyć takiej sytuacji samodzielnie” – podkreślił.
ING Bank Śląski jest notowany na GPW od 1994 r. Jego głównym akcjonariuszem jest holenderska grupa ING. Aktywa razem banku wyniosły 186,6 mld zł na koniec 2020 r.
Źródło: ISBnews