Koszty ryzyka w Banku Pekao powinny się kształtować na poziomie ok. 50 pb w najbliższych kwartałach, zapowiedział wiceprezes Marcin Gadomski.
„Jeśli chodzi o koszty ryzyka, dołek mamy już za sobą, ale sytuacja jest stabilna. […] Myślę, że koszt ryzyka może się kształtować [w najbliższych kwartałach] poniżej 50 pb, może trochę wyżej, nie spodziewam się jednak, że przekroczy cele strategiczne” – powiedział Gadomski podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że problemy mogą mieć jedynie pojedyncze przypadki. Przyznał jednak, że w stosunku do takich branż, jak transportowa, budowlana, meblarska należy liczyć się z wyższym ryzykiem.
Dodał, że firmy zagrożonych branż wydzielono do portfela wysokiego ryzyka i pod ok. 7,5 mln portfel kredytów zostały utworzone nowe rezerwy.
Koszty ryzyka wzrosływ II kw. br. do 232 mln zł z 181 mln zł kwartał wcześniej i wyniosły 51 pb wobec 40 pb kwartał wcześniej.
Gadomski stwierdził również, że nie spodziewa się wzrostu wskaźnika kredytów niepracujących (NPL) powyżej 5%, chociaż nie wykluczył sytuacji „w której największe ekspozycje w naszym portfelu zostały zaliczone do koszyka trzeciego, to ten poziom zostałby lekko przekroczony”.
Dodał, że bank planuje sprzedaż części portfela NPL w II poł. roku.
Bank Pekao jest częścią grupy PZU – największej grupy finansowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Od 1998 roku bank obecny jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Aktywa razem banku wyniosły 305,72 mld zł na koniec 2023 r.
Źródło: ISBnews