Kross zwiększył eksport o 120% r/r w 2021 roku, a dalszy wzrost w tym obszarze firma szacuje na 30-50% rocznie w kolejnych latach, podała spółka. Do 2026 roku około połowa przychodów spółki ma pochodzić ze sprzedaży zagranicznej.
Co czwarty rower sprzedany w ubiegłym sezonie w Polsce pochodził z fabryki Kross. Firma jest numerem 1 w Polsce i Czechach oraz w pierwszej trójce na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii. Strategia zakłada, że w ciągu 4 lat Kross będzie liderem na każdym z rynków w Europie Środkowej, podkreślono.
„Kross w dwa lata zbudował rozwiązanie numer jeden do sprzedaży online z wykorzystaniem własnego kanału i osiągnął wiodącą pozycję sprzedażową przez platformy marketplace. Znacząco przebudowaliśmy wewnętrzne procesy i organizację. Dziś nasz e-commerce jest wysoko oceniany przez konsumentów” – powiedział prezes Filip Wojciechowski, cytowany w komunikacie.
Kross wzmocnił swoją pozycję dzięki temu, że już na początku 2020 roku dostrzegł kłopoty z dostępnością podzespołów i bardzo szybko zareagował na tę sytuację. Firma przemodelowała większość procesów zakładając, że po pandemii sytuacja nie wróci do normy. W ciągu 4 najbliższych lat Kross chce być liderem na każdym ze środkowoeuropejskich rynków, na którym firma jest obecna, zapowiedziano.
Kross przekonuje, że spółka w odpowiednim czasie przewidziała nie tylko zwiększone zainteresowanie klientów, ale także właściwie zdiagnozowała problemy z łańcuchem dostaw. Przebudowując swoje procesy i kontrakty z dostawcami, jako jedyny polski producent jest w stanie dostarczać rowery na poziomie przekraczającym 90% zamówień, podsumowano.
Kross jest liderem rynku rowerowego w Polsce. Firma powstała w 1990 roku, a w jej portfolio znajdują się rowery elektryczne, rekreacyjne oraz wyczynowe, przeznaczone do kolarstwa górskiego, a także marka Le Grand, skupiająca rowery miejskie.
Źródło: ISBnews