Średnie zadłużenie konsumenta w Polsce (z wyłączeniem zadłużeń hipotecznych) wyniosło 6 746 zł na koniec I kw. 2021 r. i było wyższe o 404 zł r/r, wynika z danych Grupy Kruk.
„Różnica między średnim zadłużeniem a średnim wynagrodzeniem w naszym kraju na koniec I kw wyniosła 1064,44 zł, podczas gdy jeszcze w 2018 roku różnica ta nie przekraczała 1 tys. zł. Pokazuje to, że, aby spłacić zadłużenie, trzeba się do tego przygotować. Przy wprowadzeniu odpowiedniej dyscypliny kosztowej, planowaniu domowego budżetu, rozmowie z wierzycielem na temat rozłożenia długu na raty, jesteśmy w stanie spłacić taką kwotę” – powiedziała rzecznik prasowa Grupy Kruk Agnieszka Salach, cytowana w komunikacie.
Na koniec I kw. 2021 roku Grupa Kruk obsługiwała niemal 3 mln 266 tys. zadłużeń Polaków o łącznej wartości blisko 22 mld 29 mln zł (bez uwzględnienia długów hipotecznych). W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, czyli jeszcze sprzed pandemii, liczba zadłużeń wzrosła o około 1,5%, a łączna wartość długów o 7,3%, podano.
Do najczęstszych powodów dotyczących zadłużenia należą kolejno: niespłacone raty kredytów zaciągniętych w bankach (stanowią one 43% spraw), zaległe raty pożyczek w firmach z pozabankowego sektora finansowego (20% spraw), nieuregulowane w terminie rachunki za telewizję (niemal 15% spraw), a także rachunki za telefon komórkowy (12% spraw), wskazano również.
„Jak wynika z badań, jakie przeprowadziliśmy na koniec 2020 roku [„Portret zadłużonych Polaków w dobie pandemii COVID-19″] – w porównaniu do sytuacji z 2015 roku z 19% do 13% zmniejszyła się liczba tzw. osób beztroskich, czyli osób rozrzutnych, kupujących kompulsywnie, ale dążących do honorowej spłaty swoich długów. Widać jednak wyraźnie wzrost liczby tzw. unikających, czyli osób, które poszukują wymówek, aby nie spłacać zadłużenia, a wręcz dodatkowo zaciągnąć jeszcze inne zobowiązania. Liczba takich osób wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat z 12% do 21%” – podkreśliła Salach.
Najwięcej spraw związanych z zadłużeniem dotyczy osób między 35 a 49 rokiem życia (39%). Z kolei najmniej spraw mają osoby między 18 a 24 rokiem życia (ich sprawy stanowią niespełna 2% wśród wszystkich obsługiwanych przez Kruka spraw), podano także.
Badanie „Portret zadłużonych Polaków w dobie pandemii COVID-19” zostało przeprowadzone przez Dom Badawczy Maison na zlecenie Kruka na próbie N=658 powyżej 20. roku życia, które w ciągu ostatnich 5. lat miały minimum jeden kontakt z firmą windykacyjną lub działem windykacji firmy lub instytucji. Badanie zostało przeprowadzone za pomocą metody CAWI, czyli ankiet online, na internetowym panelu badawczym Ariadna.
Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r.
Źródło: ISBnews
Bardzo ciekawy raport, ja osobiście wolę unikać dłużników, dlatego korzystam z erifu
Mieć długi to nic przyjemnego trzeba spłacić i tak i tak, dobrze, ze są firmy jak Kruk które pomagają ludziom spłacić zadłużenia
Dokładnie. Wiadomo, że podejście do tematu jest ważne, ale długi nie znikną, trzeba spłacic a jak są firmy które pomagają to jest łatwiej.
Popieram w 100%
Cóż, to sprawdzona firma z doświadczeniem