Na koniec ubiegłego roku w Polsce było około 360 tys. prosumentów i 3,5 tys. megawatów mocy zainstalowanej, poinformował wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.
„W roku 2015 w grudniu było raptem sto kilkadziesiąt megawatów mocy zainstalowanej, a dzisiaj mamy 3,5 tys. megawatów mocy zainstalowanej. W roku 2015 mieliśmy 4 tys. prosumentow, czyli tych instalacji domowych na dachach naszych domów, dzisiaj mamy blisko 360 tys. instalacji prosumenckich” – powiedział Zyska w trakcie posiedzenia senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.
Podkreślił, że celem regulacji, dotyczących odnawialnych źródeł energii jest „dynamizacja i rozwój rynku”.
W marcu 2020 r. URE podał, że liczba prosumentów wzrosła niemal trzykrotnie r/r do 149 308 na koniec 2019 r. z 51 163 rok wcześniej a łączna ilość energii elektrycznej wprowadzonej przez prosumentów do sieci wyniosła rekordowe 324 333,174 MWh wobec 130 370,162 MWh rok wcześniej. Liczba mikroinstalacji wyniosła 155 626 na koniec 2019 r., w tym 155 189 stanowiły instalacje fotowoltaiczne.
Źródło: ISBnews