Mo-Bruk chce rozwijać sprzedaż zagraniczną paliw alternatywnych i analizuje ścieżkę rozwoju poprzez przejęcia, poinformował prezes Mo-Bruk Józef Mokrzycki.
„Upatrujemy szans w akwizycjach. Mo-Bruk jest w dobrej sytuacji finansowej i może pozwolić sobie na akwizycje” – powiedział Mokrzycki podczas wideokonferencji.
Mo-Bruk ubiega się o zgodę ukraińskiego Ministerstwa Ekologii i Zasobów Naturalnych na eksport paliwa alternatywnego na Ukrainę. Wcześniej spółka otrzymała zgodę polskiego urzędu, tj. Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska na transgraniczne przemieszczanie odpadów. Jak wskazywał wcześniej w rozmowie z ISBtech prezes Mo-Bruku, po spełnieniu wymogów formalnych planujemy rozpocząć eksport paliwa alternatywnego na Ukrainę. W pierwszym kroku szacujemy potencjał współpracy z partnerami ukraińskimi na 10 tys. ton surowca w skali roku. W kolejnych latach wolumen ten może wzrosnąć do 30 tys. ton w skali roku.
Oprócz Ukrainy, spółka odbiera sygnały m.in. od krajów ze wschodniej części Unii Europejskiej, które są gotowe przyjmować paliwo wytworzone w naszych zakładach. „Warto zaznaczyć, że w zakresie eksportu paliwa alternatywnego wytyczamy szlaki, ponieważ bylibyśmy pierwszym podmiotem w Polsce, wykonującym taką działalność” – dodał prezes.
Wśród potencjalnych partnerów eksportowych Mo-Bruku prezes wymienia także Niemcy. Spółka poczyniła już kroki formalne celem realizacji transportów surowca za zachodnią granicę. Łączny potencjał eksportowy w zakresie paliwa alternatywnego oraz innych odpadów wykorzystywanych w formie paliw Mo-Bruk szacuje na 48 tys. ton w skali roku.
Spółka w zakresie importu odpadów współpracuje już z kontrahentami z Niemiec, Włoch, Litwy i Grecji. Mo-Bruk nawiązał ponadto kontakty handlowe z firmami z Wielkiej Brytanii, Serbii czy Słowenii.
„Analizujemy ścieżkę rozwoju przez przejęcia. Spółka ma bardzo korzystną sytuację płynnościową i nie posiada zadłużenia, co pozwala jej na pozyskanie np. finansowania dłużnego na atrakcyjnych warunkach do realizacji przyszłych inwestycji, w tym, potencjalnie, akwizycji. Jeżeli na rynku pojawi się ciekawa opcja, gwarantująca pożądane efekty synergii, to na pewno ją rozważymy” – podsumował Mokrzycki.
„Obecna sytuacja finansowa, poziom generowanej EBITDA oraz maksymalny poziom wskaźnika długu netto do EBITDA na poziomie 2,5x pozwala nam uważać, że potencjał do pozyskania finansowania zewnętrznego w celu sfinansowania akwizycji, czy dalszego rozwoju organicznego wynosi pomiędzy 200-250 mln zł” – dodał dyrektor finansowy Rafał Janik.
Oferta publiczna do 30% (1 053 866 akcji szt.) akcji Mo-Bruku z opcją zwiększenia wolumenu o kolejne 10% (351 288 szt.) rozpoczęła się dziś od budowy księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych. Przyjmowanie zapisów od inwestorów indywidualnych rozpocznie się jutro. Cena maksymalna akcji w ofercie publicznej została ustalona na poziomie 260 zł.
Mo-Bruk w 2012 roku przeniósł się z NewConnect na rynek główny warszawskiej giełdy. Jego głównym biznesem jest gospodarka odpadami – zestalanie odpadów, produkcja paliwa alternatywnego i spalanie odpadów niebezpiecznych i medycznych. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki wyniosły 130,57 mln zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews