Monnari Trade otworzyło część swoich sklepów zlokalizowanych głównie przy ulicach w kilku miastach i czeka na wsparcie do wynagrodzeń dla pracowników, poinformowała spółka.
W ubiegłym tygodniu uruchomiono pierwszych 5 salonów sprzedaży zlokalizowanych przy ulicach – dwa salony w Warszawie i jeden w Łodzi oraz w miejscach handlowych o powierzchni poniżej 2 tys. m2 – w Łomży i w Kaliszu, a w tym tygodniu ruszył sklep w Słubicach, podała spółka.
„Pozostałe salony sprzedaży zlokalizowane w centrach handlowych zostaną otwarte tuż po decyzji odpowiednich władz o możliwości ich otwarcia” – czytamy w informacji.
Spółka ma nadzieję, że otwarcie centrów handlowych może nastąpić już w przyszłym miesiącu.
Według spółki, kanał internetowy działa aktywnie, ale nie jest w stanie zrekompensować strat związanych z zamknięciem stacjonarnych sklepów. W zeszłym roku sprzedaż on-line odpowiadała za ok 10% przychodów ze sprzedaży towarów.
Spółka wystąpiła również do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o pozyskanie środków na wynagrodzenia. Stopniowo Fundusz pozytywnie je opiniuje, z uwagi na ilość spółek proces jest w trakcie realizacji.
Monnari analizuje również możliwość pozyskania wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej ze strony Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) czy Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
„Spółka stara się obniżać koszty stałe na wszystkich poziomach. Zarząd spółki podobnie jak w innych spółkach z branży obniżył swoje wynagrodzenie do symbolicznej 1 zł” – podano także.
Na koniec września 2019 sieć sprzedaży Monnari obejmowała 169 salonów o łącznej powierzchni 36,9 tys. m2.
Monnari Trade to spółka odzieżowa istniejąca od 2000 r. Na GPW jest notowana od 2006 r.
Źródło: ISBnews