Podatek od gier w branży bukmacherskiej w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie, co powoduje, że wiele podmiotów offshore nie chce legalizować się na polskim rynku i w efekcie nie płacą podatków, oceniła w rozmowie z ISBtech prezes Stowarzyszenia Graj Legalnie Katarzyna Mikołajczyk.
„Jeżeli chodzi o postulaty Stowarzyszenia, to na pewno skupiamy się na podatku od gier. Dlatego, że wynosi on 12% i jest jednym z najwyższych podatków w Europie. Tak naprawdę stanowi też barierę wejścia dla nielegalnej branży, żeby się zalegalizować u nas na rynku. Ma to też przełożenie na konkurencyjność oferty. Z uwagi na to, że bukmacherzy offshore, którzy nie muszą płacić podatków (mówimy również o PIT, CIT, innych podatkach okołobranżowych), są w stanie zaoferować więcej na tle obciążonych podatkami podmiotów legalnych” – powiedziała ISBtech Mikołajczyk.
Według szacunków EY, jeszcze w 2016 roku szara strefa gier hazardowych online odpowiadała za 76,5% obrotów na polskim rynku. Przez kolejne lata procentowy udział szarej strefy spadał, by w 2020 roku osiągnąć poziom 46,7%. Jednak w ujęciu nominalnym szara strefa nieprzerwanie rośnie od 2016 roku, gdy obroty wyniosły 3,5 mld zł, a w 2020 roku aż 12,6 mld zł. Według szacunków firmy konsultingowej, łączna strata Skarbu Państwa z tego tytułu w latach 2016-2020 wyniosła przeszło 2 mld zł.
Mikołajczyk podkreśliła, że ponadto polscy operatorzy muszą również opłacać quasi-podatek, czyli opłaty od zgód na wykorzystanie wyników.
„Zgodnie z art. 31, ust. 2, ustawy o grach hazardowych, operator, który chce wykorzystywać wyniki jakiegoś wydarzenia sportowego, musi uzyskać zgodę od krajowego organizatora. I te zgody zazwyczaj są płatne, dochodzą nawet do 0,5% obrotu. Są to duże kwoty. To jest tak naprawdę quasi-podatek, który legalni operatorzy muszą uiszczać, żeby móc działać tutaj na terenie Polski. Oczywiście, nielegalni nie mają takiego problemu” – dodała prezes.
Zwróciła uwagę, że jest to tym bardziej istotne, iż tendencje rynkowe promują bukmacherów z rozwiniętą ofertą online (internetową, a coraz częściej mobilną), która jest podstawowym kanałem dla bukmacherów offshore.
Według szacunków firmy konsultingowej EY, średnia efektywna stawka opodatkowania całego polskiego rynku hazardowego w latach 2010-2019 wyniosła ok. 33% przychodów netto, a w 2020 r. ukształtowała się na poziomie 38,5%, co stanowi jedną z najwyższych wartości spośród krajów UE.
Źródło: ISBnews