PKN Orlen spodziewa się w tym roku przejściowej poprawy marży rafineryjnej w związku z perspektywą spadku cen ropy, jednak w dłuższym horyzoncie nadal ciążyć będzie globalna nadwyżka mocy rafineryjnych, podała spółka.
W przypadku marży petrochemicznej koncern oczekuje pogorszenia marż, pomimo którego pozostaną one na wysokich poziomach – zdecydowanie wyższych nich w latach ubiegłych.
„Petrochemia jest ściśle skorelowana z PKB, które obecnie silnie wzrasta po głębokim spadku w ubiegłym roku” – podkreślono w prezentacji wynikowej.
PKN Orlen zakłada spadek cen ropy w najbliższych tygodniach.
„Ropa Brent – cena ropy silnie wzrosła głównie w efekcie oporu Arabii Saudyjskiej przed zwiększaniem wydobycia. W lipcu OPEC+ osiągnął porozumienie i zgodził się na zwiększenie produkcji, co wywołało obawy o nadwyżkę ropy mając na uwadze kolejną falę pandemii. W perspektywie najbliższych tygodni oczekujemy spadku cen ropy i utrzymania średniego poziomu poniżej 70 USD/bbl do końca roku” – czytamy dalej.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 86,2 mld zł w 2020 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Źródło: ISBnews