PKP Cargo wycofało się ze skutkiem natychmiastowym z umów sponsoringowych zawartych z klubem sportowym Widzew Łódź, z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz z klubem Unia Skierniewice. Oszczędności z tego tyłu będą liczone w milionach złotych, podała spółka.
„W związku ze zidentyfikowanymi w ostatnich dniach przez spółkę PKP Cargo informacjami o wystąpieniu okresowych trudności finansowych, podjęte zostały niezwłocznie przez zarząd PKP Cargo inicjatywy mające na celu poprawę sytuacji finansowej spółki” – czytamy w komunikacie.
W powyższym zakresie dokonano m.in. analizy zasadności prowadzenia przez spółkę PKP Cargo działalności sponsoringowej w zakresie wspierania klubów sportowych Widzew Łódź oraz Unia Skierniewice oraz innych organizacji w tym obszarze, w tym w szczególności Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
„Przeprowadzone analizy wykazały, że zawarcie w 2023 roku większości umów sponsoringowych było całkowicie bezzasadne, a w niektórych przypadkach powodowane było prywatnymi politycznie motywowanymi interesami ówczesnych członków zarządu PKP Cargo będącymi niestety w pierwszej kolejności w istocie politykami ówcześnie rządzącej partii politycznej, nie zaś managerami dbającymi o dobro spółki PKP Cargo. Co więcej w części z tych umów zawarte zostały świadczenia osobiste na rzecz osób związanych z PKP Cargo np. w postaci sponsorowania wyjazdu oraz pobytu takiej osoby na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w lecie 2024 roku” – czytamy dalej.
W ocenie nowego zarządu PKP Cargo, zidentyfikowana sytuacja jest całkowicie nieakceptowalna, w szczególności w zestawieniu z wystąpieniem okresowych trudności finansowych w PKP Cargo o czym spółka informowała między innymi w komunikacie giełdowym z dnia 10 maja 2024 roku.
„Musimy sobie jasno powiedzieć, że na skutek nieodpowiedzialnych działań naszych poprzedników oraz ich politycznych mocodawców PKP Cargo znalazła się w trudnej sytuacji, która wymaga od nas podejmowania między innymi takich niepopularnych decyzji jak rozwiązanie umów sponsoringowych z klubami i organizacjami sportowymi. Niestety z naszego punktu widzenia jako zarządu, który przyszedł ratować spółkę, dużo ważniejsze jest zbieranie środków na wypłaty wynagrodzeń dla tysięcy pracowników PKP Cargo S.A. czy regulowanie przez spółkę zobowiązań za usługi i towary niezbędne do prowadzenia działalności przewozowej, niż promowanie obecnie logo PKP Cargo nad Sekwaną czy w województwie łódzkim, z którego przecież posłami lub radnymi była albo jest duża część naszych poprzedników. Te zaoszczędzone miliony złotych przeznaczymy na bardziej potrzebne cele” – powiedziała członkini zarządu ds. finansowych Monika Starecka, cytowana w materiale.
10 maja PKP Cargo podało, że odnotowało 181,1 mln zł skonsolidowanej straty netto i 122,4 mln zł zysku EBITDA w I kw. 2024 r.
PKP Cargo zadebiutowało w 2013 r. na warszawskiej giełdzie; wchodzi w skład indeksu mWIG40. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnym, spedycji oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe. Spółka jest przewoźnikiem nr 1 w Polsce oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej.
Źródło: ISBnews