Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21 dotyczącej korzystania z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej kredytów w CHF może być bodźcem dla frankowiczów, którzy zwlekali z pozwaniem banku, uważa radca prawny z Kancelarii Radów Prawnych Bochenek i Wspólnicy Wojciech Bochenek.
„Dzisiejszy wyrok może być bodźcem dla tych frankowiczów, którzy zwlekali jeszcze z pozwaniem banku, obawiając się roszczeń odwetowych. Nawet pomimo tego, że zgodnie ze statystykami rynkowymi, banki i tak przegrywają 97% takich spraw. Ale po dzisiejszym orzeczeniu TSUE ta statystka powinna jeszcze wzrosnąć” – ocenia Bochenek w komentarzu do wyroku.
Zwraca również uwagę, że TSUE potwierdził, że ochrona konsumenta, jako słabszego uczestnika rynku, jest wartością nadrzędną w prawie europejskim.
„TSUE jednoznacznie odmówił bankom prawa do roszczeń z tytułu bezumownego korzystania z kapitału. Jednocześnie wskazał, że konsumentom mogą przysługiwać dodatkowe roszczenia, jeżeli są one zgodne z celami dyrektywy i zasadą proporcjonalności. Stanowisko Trybunału jest zgodne z treścią dyrektywy 93/13 i spełnia jej cele w zakresie skutku odstraszającego nieuczciwych przedsiębiorców. Banki będę musiały ponieść konsekwencje prawne i finansowe zawarcia w umowach nieuczciwych postanowień umownych” – stwierdził.
Bochenek zwrócił również uwagę, że Trybunał wypowiedział się również w innej kwestii – potwierdził prawo frankowiczów do składania wniosków do sądu o zabezpieczenie w zakresie zawieszenia spłaty rat na czas trwania procesu.
„Zgodnie z TSUE, zastosowanie takiego środka tymczasowego może być konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności przyszłego orzeczenia stwierdzającego nieważność umowy kredytu. Co istotne, wg Trybunału takie zabezpieczenie wydaje się tym bardziej konieczne, gdy konsument ten wpłacił do banku kwotę wyższą od kwoty pożyczonej, jeszcze przed wszczęciem postępowania. Ale nie jest to warunek konieczny. Z pewnością skłoni kolejnych frankowiczów do podjęcia działań na drodze sądowej, zamiast decydować się na znacznie mniej korzystne ugody” – ocenia radca prawny.
15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.
Źródło: ISBnews