Popyt na kredyt w Polsce spadł w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i oczekuje się dalszego osłabienia, w przeciwieństwie do wciąż rosnącego popytu w regionie, wynika z raportu Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) „Sytuacja w sektorze bankowym w Europie Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej”.
„Po odbiciu w 2021 r. popyt na kredyt w Polsce ponownie stracił impet i osłabł w ciągu ostatnich sześciu miesiącach. Można to wytłumaczyć zaostrzeniem warunków finansowych za sprawą wysokiej inflacji i wybuchem wojny na Ukrainie. Spadek popytu na kredyt pogłębił dystans między Polską a trendem regionalnym” – czytamy w raporcie.
„Polskie banki spodziewają się braku zmian w popycie na kredyt zgodnie ze średnią regionalną” – czytamy również.
Jak wynika z raportu, przewidywania są różne w odniesieniu do rożnych segmentów rynku – banki spodziewają się częściowego ożywienia popytu na kredyty we wszystkich obszarach działalności z wyjątkiem kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych.
W skali całego regionu banki spodziewają się dalszego, choć mniej dynamicznego wzrostu popytu na kredyty w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, z kapitałem obrotowym (odzwierciedlającym potrzeby firm w zakresie płynności), podczas gdy udział inwestycji w środki trwałe i w segmentach detalicznych (w tym kredyty konsumenckie i dla rynku mieszkaniowego) będzie spadać, podano w komunikacie.
Jakość kredytów utrzymywała się na stałym poziomie, jedynie segment detaliczny odnotował pogorszenie. Banki oczekują jednak pogorszenia jakości kredytów w najbliższych sześciu miesiącach, wzrostu liczby kredytów zagrożonych w segmentach korporacyjnym i detalicznym, podano.
„Pogorszenie jakości kredytów [w całym regionie] przewidywane w poprzedniej edycji badania nie doszło do skutku: jakość kredytów ewoluowała na korzyść w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jednak banki ponownie spodziewają się, biorąc pod uwagę niekorzystne prognozy gospodarcze, wzrostu kredytów zagrożonych w ciągu najbliższych sześciu miesięcy” – czytamy w komunikacie.
„Pomimo niesprzyjających prognoz gospodarczych, banki w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej ponownie odnotowują dobry dostęp do finansowania, dzięki trwałej poprawie finansowania depozytów detalicznych i korporacyjnych. Idąc dalej, w kontekście pogarszających się warunków globalnych, banki planują pewne zaostrzenie warunków podażowych i przygotowują się na potencjalny wzrost kredytów zagrożonych” – powiedziała główna ekonomistka EBI Debora Revoltella, cytowana w komunikacie.
Udział kredytów zagrożonych w portfelu wyniósł dla Polski 5,7% w II kw. i był najwyższy w całym regionie (średnia 4,08%), wynika z danych EBI.
Ankieta EBI dotycząca kredytów bankowych w regionie Europy Środkowej, Wschodniej i Południowo Wschodniej to wyjątkowe badanie przeprowadzane co sześć miesięcy, obejmujące około 15 międzynarodowych grup bankowych i 85 lokalnych spółek zależnych lub niezależnych banków lokalnych.
Źródło: ISBnews