Rynek piwa w sprzedaży wolumenowej nie zmienił się w 2022 roku względem 2021 roku, a rok obecny stanowi wyzwanie i trudne będzie utrzymanie płaskiego, niezmiennego poziomu wolumenu w obliczu występującej presji kosztów produkcji piwa, uważa prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego (ZPPP) – Browary Polskie Simon Amor. Według niego, może pojawić się lekki spadek w wolumenie w br.
„Z tego, co wiemy obecnie jest duża presja na koszty. Kiedy ceny rosną, tendencją w konsumpcji jest oczekiwanie spadku. Jeżeli chodzi o prognozę wolumenu dla branży piwa na ten rok, uważam, że będzie trudne do osiągnięcia będzie to, by utrzymać płaski, niezmienny poziom. Nie ma żadnego turnieju piłkarskiego, dobre lato ma zawsze wpływ. W obliczu presji inflacyjnej, wiemy, że będzie bardzo trudno uzyskać ten niezmienny, płaski poziom wolumenu sprzedaży w tym roku. Myślę, że realistyczne jest oczekiwanie, iż będzie kolejna walka o płaskie wyniki wolumenowe. I bardzo szczerze mówiąc, prawdopodobnie zobaczymy coś mniejszego niż to” – powiedział Amor podczas konferencji prasowej.
Spadek wolumenowy sprzedaży piwa w Polsce wyniósł 4% r/r w 2021 r. i był on największy od 10 lat.
„Jeśli spojrzymy na okres ostatnich pięciu lat, to spożycie piwa per capita spadło o 5 mln hektolitrów, co oznacza 1 mld butelek mniej. Widzimy, że branża zmienia się i w związku z tym musimy się dostosować do potrzeb konsumenta. Patrząc na rok 2022, widzimy, że wolumen praktycznie nie zmienił się, ale całkowicie zmienił się profil, jeśli chodzi o wartość tego rynku. Wolumen pozostał na niezmienionym poziomie, chociaż mieliśmy nadzieję, że po okresie pandemii branża ruszy w górę, chociaż HoReCa poprawiła swój wynik r/r w 2022 r., ale jest to i tak 15% mniej niż przed pandemią. Inflacja, koszty działalności i surowców opakowań to są najpoważniejsze czynniki, które wpłynęły na to, że wolumen nie zmienił się i które wpływają na presję pod jaką znajduje się branża” – ocenił prezes.
Amor podkreślił również, że obecnie widzi duży potencjał wzrostu dla piw bezalkoholowych.
Segment piw nisko- i bezalkoholowych uratował rynek przed spadkiem wolumenowym w 2022 r., notując wzrost sprzedaży w ubr. o 128 mln zł, do poziomu 1,3 mld zł, podały Browary Polskie.
Według cytowanego przez Związek badania NielsenIQ, przy porównywalnym do 2021 roku poziomie wolumenu, wartość rynku piwa wzrosła o 10,1% (z 19,3 mld zł w 2021 r. do 21,2 mld zł w 2022 r.).
Według dyrektora komercyjnego z NielsenIQ Marcina Cyganiaka, dwucyfrowy wzrost wartości rynku piwowarskiego w 2022 r. wynika wyłącznie ze wzrostu średniej ceny piwa; siła nabywcza konsumentów maleje, zmianie ulegają priorytety zakupowe, co może skutkować dalszym ograniczeniem popytu.
Dyrektor generalny ZPPP Browary Polskie Bartłomiej Morzycki oceniając zeszły rok w branży piwowarskiej wskazał, że na pierwszym planie pojawiała się w branży kwestia kosztów produkcji, tego jak bardzo wpłynęły na kondycję przedsiębiorstw, branży, na perspektywy rozwoju i na rynek.
„Rok 2022 poza ogromną inflacją kosztów produkcji, był okresem destabilizacji związanej z wojną na Ukrainie, doprowadził do wielkich wahań na rynku podstawowych surowców i zerwania niektórych łańcuchów dostaw. Producenci piwa, ale też i inne branże miały problem z pozyskiwaniem surowców. Na poziomie browarów zeszły rok to zarządzanie kryzysowe i próba przetrwania w momencie, gdy wszyscy oczekiwaliśmy, że rynek odbije, po dwóch pandemicznych latach. Nie ma śladu jakiegokolwiek odbicia. Więc jest raczej wynik, który należy oceniać negatywnie. Oceniamy, że koszty produkcji piwa wzrosły łącznie o 25% w ubr.”- powiedział Morzycki.
„Wzrost średniej ceny piwa nie pokrywa kosztów produkcji, krótko mówiąc piwo będzie coraz droższe, cena będzie zdecydowanie dalej rosnąć” – zapowiedział.
Morzycki podkreślił, że presja na ceny piwa będzie również podsycana przez rosnącą stawkę akcyzy.
„Podwyżki akcyzy były podejmowane w innych realiach makroekonomicznych, w czasie, gdy inflacja była bardzo niska, gdy nie było innych problemów i destabilizacji branży jaką obserwujemy. Ta stawka, która wzrosła w 2022 roku o 10% i 5% w styczniu br., a do 2027 roku wzrośnie o kolejne ponad 20%, będzie kolejnym impulsem cenotwórczym dla piwa” – dodał.
Jak podano w materiale, obserwowany od kilku lat na rynku browarniczym trend, jakim jest spadek zainteresowania piwami mocnymi i wzrost popytu na piwa nisko- i bezalkoholowe zaznaczył się bardzo wyraźnie w minionym roku. Sprzedaż mocnych lagerów spadła o 12,8% względem 2021 roku. Tracą piwa economy, odnotowując spadek w wysokości 4,8%.
Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), produkcja piwa spadła o 2,2% do 37,8 mln hl w 2022 r. W samym grudniu 2022 r. produkcja piwa spadła o 5,5% r/r do 2,77 mln hl (spadek o 1,1% m/m).
Źródło: ISBnews