Spośród 331 tys. placówek handlowych ogółem w systemie będzie kaucyjnym uczestniczyć może ok. 79 tys. Sklepy posiadające punkt przyjmowania zwrotów opakowań mogą liczyć na zwiększenie obrotów łącznie o ok. 30 mld zł rocznie – czyli blisko 400 tys. zł w przeliczeniu na jeden sklep. Do tego sklep otrzyma zapłatę za obsługę zbiórki opakowań, wskazuje Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP).
Federacja podkreśla, że opublikowany ostatnio przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt ustawy o systemie kaucyjnym powinien zostać jak najszybciej skierowany do parlamentu, tak aby mógł być uchwalony i podpisany przez prezydenta przed wyborami parlamentarnymi.
„Wejście w życie systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2025 roku będzie korzystne dla środowiska, obywateli, a także dla sklepów, które zaczną odbierać opakowania po napojach. Będzie to dla nich możliwość pozyskania dodatkowych klientów, a więc zwiększenia swoich obrotów. Wg danych CALPE spośród 331 tys. placówek handlowych ogółem można spodziewać się, że w systemie będzie uczestniczyć ok. 79 tys. z nich. Oznacza to, że konsumenci dokonujący zwrotu opakowań będą kierować się do sklepów, które zapewnią im taką możliwość. Sklepy posiadające punkt przyjmowania zwrotów opakowań mogą liczyć na zwiększenie obrotów łącznie o ok. 30 mld zł rocznie – blisko 400 tys. zł w przeliczeniu na jeden sklep. Do tego sklep otrzyma zapłatę za obsługę zbiórki opakowań” – czytamy w komunikacie.
Ekspert FPP ds. społeczno-gospodarczych Piotr Wołejko wskazuje, że na systemie kaucyjnym niewątpliwie zyskają sklepy, które rozpoczną zbiórkę opakowań.
„Klienci dokonujący zwrotów w części przypadków potraktują wizytę w sklepie jako okazję do zrobienia większych zakupów. Dodatkowo w celu zrekompensowania kosztów tych dodatkowych zadań sklepów, systemy kaucyjne przewidują specjalną opłatę za obsługę, należną dla placówki handlowej z tytułu każdej przyjętej sztuki opakowania objętego systemem kaucyjnym. Wartość opłaty za obsługę w poszczególnych systemach kaucyjnych w Europie kształtuje się na zróżnicowanym poziomie – w stosunku do wysokości opłaty kaucyjnej waha się między 2% a 36%. Pomijając jednak Norwegię i Danię, typowe poziomy opłaty za obsługę wynoszą co najmniej 10% wartości kaucji” – powiedział Wołejko, cytowany w komunikacie.
„Przy opłacie za obsługę na poziomach implikowanych przez kaucję wynoszącą 0,70 zł, łączna wartość środków, które trafią do sklepów wynosi ponad 1,2 mld zł rocznie. Wartość tych korzyści należy zestawić z kosztami ponoszonymi przez sklepy. Przyjmując, że koszty bieżącej obsługi wynoszą rocznie 35 zł/m2, implikuje to roczny koszt 1 750 zł dla sklepu o powierzchni 50 m2 oraz 24.500 zł dla dyskontu o powierzchni 700 m2. Łącznie, w skali całego systemu oznaczałoby to koszt rzędu blisko 820 mln zł rocznie. Biorąc pod uwagę te kalkulacje, nakłady poniesione przez sklepy mogą się szybko zwrócić, a inwestycje mogą być finansowane instrumentami dłużnymi. Nawet przyjmując relatywnie wysoką, 10-procentową stopę dyskontową, wartość bieżąca netto przepływów pieniężnych związanych z systemem kaucyjnym dla całego sektora handlu detalicznego wynosi +937 mln zł w horyzoncie 10 lat od jego wprowadzenia” – wyliczył ekspert.
Według badań Insight Lab, przeprowadzonych na zlecenie FPP na reprezentatywnej próbie Polaków (N=1041), z wykorzystaniem wywiadów internetowych CAWI w dniach 23.02-02.03, 64% Polaków uważa, że system kaucyjny na opakowania po napojach powinien zacząć obowiązywać w Polsce jak najszybciej. Jeszcze więcej osób – niemal 70% – jest zdania, że prace nad rozwiązaniami prawnymi wprowadzającymi system kaucyjny powinny przyspieszyć.
Źródło: ISBnews