Sprzedaż kredytów mieszkaniowych wzrośnie o 13,2% r/r do 51,5 mld zł w 2023 r. po spadku o 39,4% r/r w I poł. br., prognozuje Biuro Informacji Kredytowej (BIK).
Zdaniem analityków BIK sprzedaż kredytów mieszkaniowych odbije w drugim półroczu. Przewidują oni, ze w II półroczu sprzedaż kredytów w tym segmencie wyniesie 32,1 mld zł. Istotnym czynnikiem tego wzrostu ma być Bezpieczny Kredyt 2%.
„Szacujemy, że w ramach programu [Bezpieczny Kredyt 2%] zostanie udzielonych ok 30 tys. kredytów co, biorąc pod uwagę średnią cenę mieszkania przełoży się na 11 mld zł sprzedaży” – powiedział lider Zespołu Analiz BIK Sławomir Nosal, podczas webinaru.
W I poł. br. liczba udzielonych kredytów mieszkaniowych spadła o 40,3% r/r.
„Wprawdzie półrocze zakończyło się z wynikiem ujemnym, gdy chodzi o liczbę i wartość przyznanych kredytów mieszkaniowych, ale już od kilku miesięcy widać symptomy ożywienia. Ich katalizatorem była liberalizacja wymagań nadzorczych w zakresie liczenia zdolności kredytowej – zmniejszenie wymaganego poziomu bufora na stopę procentową, jak i wzrost nominalny wynagrodzeń. W wyniku tych dwóch czynników wzrosła zdolność kredytowa osób zainteresowanych kredytem, a w jej następstwie ożył popyt na kredyty hipoteczne, co przyczyniło się do wzrostu wartości miesięcznej akcji kredytowej do poziomów nie notowanych od czerwca zeszłego roku. Motorem napędowym były ponadto spadki poziomu WIBOR-u, a więc niższe koszty kredytu, a z drugiej strony popyt stymulowała obawa o wzrost cen nieruchomości. I należy dodać, że są to symptomy zupełnie naturalne, gdyż rynek kredytów mieszkaniowych cechuje duża cykliczność i związana z nią podatność na różnego typu wydarzenia makroekonomiczne czy społeczne, np. pandemia, zmiana wysokości stóp procentowych, inflacja, oczekiwania co do spadku wskaźników, m.in. WIBOR-u” – powiedział główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.
Źródło: ISBnews