Przez wiele dekad kierunek polskiej gospodarki rybackiej wyznaczała administracja samorządowa wespół z samymi zainteresowanymi, czyli stroną społeczną. Od pewnego czasu jednak Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zaczęły prowadzić samodzielną politykę, która w opinii specjalistów z firmy GGC może doprowadzić do katastrofy ekologicznej, podobnej do tej, jaka wydarzyła się na Odrze. Na pierwszy ogień poszły organizacje pozarządowe, takie jak Polski Związek Wędkarski. Przestano się też liczyć z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwojem Wsi. Zdaniem ekspertów GGC kolejni na celowniku są polscy przedsiębiorcy. Za te działania zapłacą oczywiście zwykli ludzie, czyli sami wędkarze i użytkownicy wód.
Przez dziesięciolecia polskie jeziora i rzeki uważane były za jedne z lepszych łowisk w Europie. Ich naturalny charakter, czystość i różnorodność, bogactwo żyjących w nich gatunkach w połączeniu z funkcjonującym od lat sprawnym systemem opieki nad tymi wodami sprawił, że wędkarstwo stało się w Polsce niezwykle popularnym sposobem spędzania wolnego czasu. Zdaniem ekspertów GGC wszystko wskazuje na to, że okres świetności polskich akwenów śródlądowych mamy już za sobą. „Analizując, podejmowane w ostatnim czasie przez decydentów, działania widać wyraźnie, że ich celem jest gruntownie przeformułowanie realizowanej od wielu lat polskiej polityki rybackiej. Już teraz widać wyraźnie, że zmiany te nie tylko nie przynoszą pozytywnych efektów, ale często wprowadzane są z naruszeniem nie tylko dobrych zwyczajów społecznych, ale i prawnych” – uważa Anna Garwolińska z GGC.
Jednym z takich wskazanych powyżej działań jest zdaniem analityków GGC wydanie zarządzenia prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie zmieniającego wzór umowy na użytkowanie obwodu rybackiego. Zgodnie z nowymi regulacjami zawarcie ww. umowy uzależnia się od przystąpienia do programu „Opłata krajowa”, co wiąże się z koniecznością respektowania jego treści. W zarządzeniu nie wskazano jednak precyzyjnych zasad funkcjonowania tak zwanej „Opłaty Krajowej”, opartych na prawie i uzasadnionych rachunkiem ekonomicznym. „Jeżeli dany podmiot nie chce stracić dotychczasowego prawa do użytkowania danego akwenu lub chce podpisać taką umowę po raz pierwszy, musi przystąpić do programu, którego zasad nie zna. To mniej więcej tak, jakby podpisać umowę kredytową na mieszkanie, czy wziąć pożyczkę na samochód bez wiedzy – i stosownych zapisów w umowie – jaka będzie liczba rat, w jakim okresie należy zobowiązanie spłacić oraz jakie będą odsetki” – tłumaczy Garwolińska.
Analitycy GGC zwracają także uwagę, że wprowadzenie nowego wzoru umowy na administrowanie akwenami nie było poprzedzone należytymi konsultacjami ze stroną społeczną. „W przygotowaniu regulacji nie brało udziału również Ministerstwo Rolnictwa i Wsi, a przecież to w kompetencji tego resortu leży zarządzanie sprawami związanymi z gospodarką rybacką na śródlądowych powierzchniowych wodach Polski” – mówi Anna Garwolińska.
Nowe regulacje budzą także obawy prawników i konstytucjonalistów. Ich zdaniem Program „Opłata Krajowa”, ograniczając wolność prowadzenia działalności gospodarczej, jest niezgodny nie tylko z ustawą Prawo wodne i Ustawą o rybactwie śródlądowym, ale także Konstytucją RP, a zawarcie tej umowy może prowadzić wprost do utraty majątku danego przedsiębiorcy i użytkownika obwodu.
Zdaniem konstytucjonalisty, prof. Marka Chmaja, nowy wzór umowy użytkowania obwodów rybackich nakładającej obowiązki nie znajduje podstaw w obowiązującym Prawie wodnym (tj. Dz.U. z 2021 r. poz. 2233) [p.w.] w zw. z art. 87 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku. „Użytkownicy obwodów rybackich są podmiotami zagwarantowanej konstytucyjnie wolności działalności gospodarczej. Postanowienia umowy użytkowania obwodu rybackiego, tak uzależniającej jej podpisanie od przystąpienia do programu „Opłata krajowa”, jak wprowadzające skutek jej natychmiastowego rozwiązania w sytuacji wystąpienia z niego, naruszają konstytucyjną wolność działalności gospodarczej” – czytamy w opinii prawnej przygotowanej przez kancelarię radcowską Chmaj i Partnerzy. Według niej „zaniechanie ogłaszania konkursów przez właściwe regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie celem wyłonienia użytkowników obwodów rybackich jest sprzeczne z Ustawą o rybactwie, jak również prowadzi do ograniczenia wolności gospodarczej”.
Z analizy przeprowadzonej przez zespół ekspertów GGC wynika, że w ostatnim czasie drastycznie wzrosła liczba nieoddanych w użytkowanie obwodów rybackich. Tylko w 2021 r. liczba to wyniosła 214 akwenów, co stanowi ok. 10 proc. ich liczby w Polsce. „Ile jest ich w chwili obecnej powinniśmy przekonać się już niedługo, ponieważ zgodnie z ustawą pod koniec stycznia 2023 r. taka informacja powinna zostać przekazana do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wszystko jednak wskazuje na to, że bez opieki może być aż co piąty akwen wodny w Polsce” – mówi Anna Garwolińska.
Negatywnie o sytuacji wypowiadają się także eksperci zajmujący się rybołówstwem śródlądowym. W ich opinii doprowadzi on do tego, że większość łowisk może pozostać bez opieki. „Podmioty biorące w użytkowanie wody zajmują się nie tylko zarybianiem i odłowami ryb. Dbają o równowagę całego ekosystemu. Odpowiadają również za utrzymanie porządku, odtwarzanie naturalnego charakteru rzek, budowę przepławek i tarlisk, monitorują stan kanałów i zbiorników, zapór, śluz wodnych oraz wałów przeciwpowodziowych” – tłumaczy Anna Garwolińska.
W ocenie ekspertów GGC kontynuacja obecnie prowadzonej polityki rybackiej prowadzi do degradacji polskich wód śródlądowych.
Glaubicz Garowlińska Consultatns (GGC) jest firmą doradczą specjalizująca się m.in. w przygotowaniu analiz i raportów dla firm krajowych oraz korporacji międzynarodowych, NGO’s z branż technologicznej, finansowej, energetycznej oraz ochrony zdrowia. Firma została założona w 1994 roku w Warszawie. W roku 2007 firma z powodzeniem zdobywała rynki na Bliskim Wschodzie, otwierając jej oddział w Tel Awiwie w Izraelu. Oferuje Business Consulting dla wszystkich publicznych i prywatnych instytucji oraz firm reprezentujących kluczowe branże. GGC posiada bogate doświadczenie w zarządzaniu projektami międzynarodowymi, ze szczególnym naciskiem na rynki Polski i Izraela.
Źródło: PAP / GGC