Tauron wprowadził ceny dynamiczne na stacjach ładowania pojazdów eTauron, co oznacza, że przy niskich notowaniach cen energii na giełdzie, będzie można naładować auto elektryczne „na bardzo atrakcyjnych warunkach”, podała spółka.
„Zależy nam na tym, by elektromobilność była tania, a przez to bardziej dostępna. Realizując naszą grupową strategię rozwoju, której istotnym elementem jest przechodzenie na ekologiczną energię, chcemy zwrócić uwagę naszych klientów na takie pory dnia, w których korzystanie z energii elektrycznej może się im najbardziej opłacać. Stworzyliśmy więc narzędzia, które przy niskim koszcie zakupu energii na giełdzie, pozwalają w sposób wyraźny obniżyć cenę kilowatogodziny na stacjach ładowania eTauron” – powiedział prezes Tauron Nowe Technologie Bartłomiej Wyczałkowski, cytowany w komunikacie.
Jeśli w systemie energetycznym pojawi się nadpodaż energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, będzie to oznaczało, że możliwe jest obniżenie stawek za kilowatogodzinę na części stacji eTauron (w stosunku do stałego cennika). Zarejestrowani klienci otrzymają poprzez aplikację sygnał o obniżce stawki i zakresie godzinowym, w którym będzie obowiązywała. Użytkownicy, którzy mogą sobie pozwolić na elastyczność, znacząco obniżą koszty użytkowania auta elektrycznego, wyjaśniono.
„Jesteśmy w trakcie energetycznej rewolucji, w której odchodzimy od paliw kopalnych na rzecz energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Ale to wymaga od nas zmiany przyzwyczajeń i dostosowywania zużycia energii do profilu jej produkcji. Kluczem do sukcesu jest elastyczność. Idąc tym tropem Tauron już na początku roku wprowadził cennik, w którym stawki różnią się nie tylko ze względu na porę dnia, ale i dzień tygodnia. W porze nocnej oraz w weekendy i święta na magentowych stacjach można uzupełnić energię w samochodzie po najniższej stawce na rynku. A teraz może być jeszcze taniej” – podano także.
By korzystać z oferty, wystarczy pobrać na smartfon darmową aplikację eTauron i zarejestrować się, wskazano.
Ogłoszenie cen dynamicznych na stacjach ładowania jest wstępem do wprowadzenie systemu inteligentnego ładowania. To rozwiązanie, które jest konieczne do szybkiego wdrożenia, jeżeli chcemy uniknąć przeciążeń sieci elektroenergetycznych i zapewnić efektywne wykorzystanie dostępnej infrastruktury, podkreśliła spółka.
„Chcemy jako Tauron bardzo aktywnie promować wśród klientów taryfy dynamiczne, bo to dziś najskuteczniejsza droga do odciążenia systemu energetycznego oraz korzystania z taniej energii. Rozumiemy, że klient zmieniając swoje przyzwyczajenia podejmuje wysiłek, by stać się bardziej elastycznym konsumentem, dlatego musi mieć z tego korzyść – w tym przypadku oferujemy mu dostęp do tańszego prądu. Traktujemy to jako sposób nauki korzystania z energii w kontekście głębokich zmian w energetyce” – dodał Wyczałkowski.
W 2025 roku Tauron Nowe Technologie przeprowadzi tzw. repowering infrastruktury, żeby zwiększyć moc ładowania. Tym sposobem część urządzeń zostanie dostosowana do coraz wyższych możliwości technicznych pojazdów oraz do oczekiwań klientów, którzy chcą sprawniej ładować swoje pojazdy. W 2035 r. Tauron chce mieć na swoim terenie operacyjnym co najmniej 1000 stacji ładowania, zakończono w informacji.
Tauron Polska Energia jest spółką holdingową w grupie kapitałowej, która zajmuje się wydobyciem węgla, wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej oraz ciepła. Grupa Tauron obejmuje swoim działaniem 18% powierzchni kraju i jest największym dystrybutorem energii w Polsce. Spółka miała 42,66 mld zł przychodów ze sprzedaży w 2023 r. Spółka jest notowana na GPW i wchodzi w skład indeksu mWIG40.
Źródło: ISBnews
