Wśród podmiotów z różnych gałęzi gospodarki, odsetek firm sprzedających online wynosi 41%, zaś dla sektora spożywczego jest to ponad połowę mniej – 19%, wynika z raportu „E-commerce B2B – perspektywa branży spożywczej” przygotowanego dla Santander Bank Polska przez Mobile Institute. Przyspieszenie rozwoju e-handlu w czasie pandemii dostrzegło 42% firm z sektora spożywczego, podczas gdy w innych branżach to aż 66%.
Santander BP wskazuje, że niższa penetracja rozwiązań e-commerce w branży spożywczej nie jest efektem różnicy w ogólnej digitalizacji, o czym świadczą dane dotyczące zakupów B2B dokonywanych online. W tym zakresie branża spożywcza nie odbiega istotnie od pozostałych: w internecie kupuje 64% firm spożywczych i 69% pozostałych.
„Wśród firm spożywczych widać pewną rezerwę wobec e-commerce. Nie zmieniła tego nawet pandemia, w oczywisty sposób skłaniająca przecież do uruchomienia lub rozwoju sprzedaży online. W branży spożywczej ponad połowa przedsiębiorstw nie dostrzegła, by pandemia przyspieszyła rozwój e-handlu. W innych sektorach takie przyspieszenie zaobserwowało aż 66% firm” – powiedział dyrektor ds. sektora spożywczego w Santander Bank Polska Renata Dutkiewicz, cytowana w komunikacie.
Santader BP zwraca uwagę, że z jednej strony branża spożywcza jest wskazywana jako jedna z bardziej odpornych na zawirowania związane z pandemią. Z drugiej strony należy wspomnieć, że w ubiegłym roku w związku z pandemią zmieniały się regulacje prawne dotyczące produkcji i dystrybucji żywności.
„Przedsiębiorstwa produkcyjne i sektor handlowy musiały dostosować się organizacyjnie do nowej rzeczywistości, co pociągało za sobą dodatkowe koszty. Zmieniały się regulacje odnośnie liczby osób przebywających w sklepach, co miało wpływ na efektywność branży handlowej. Dużym wahaniom ulegał też popyt. Wyzwań w tym okresie było więc wiele. Być może stąd tak pesymistyczne oceny wpływu pandemii wśród samych przedstawicieli branży” – czytamy w komunikacie.
Jak wynika z badania, aż 46% firm spożywczych (w porównaniu do 23% wszystkich badanych firm B2B) jest zdania, że ich wyniki sprzedażowe w obliczu pandemii znacznie się pogorszyły, a 31%, że nieco się pogorszyły, podano także.
„Ze względu na niższą adopcję rozwiązań e-commerce, branża spożywcza w dużo mniejszym stopniu odczuła korzyści jakie w ubiegłym roku przynosił ten kanał sprzedaży. Rozwój sprzedaży internetowej może więc być kluczem dla stabilności i rozwoju całego sektora, przykładowo blisko 20% firm spożywczych aktywnych w B2B e-commerce zdecydowało się na taką inwestycję m. in. w celu ograniczenia sezonowych wahań przychodów” – powiedział analityk sektorowy Santander Bank Polska Maciej Nałęcz.
Spośród firm spożywczych działających w kanale online 73% ocenia wejście w e-commerce jako sukces. Pozostałe 27% na razie czeka z oceną, ponieważ są w trakcie procesu. Wśród innych branż, wejście do e-commerce pozytywnie ocenia 51% firm, 45% nie potrafi jeszcze dokonać oceny, a 4% dokonało oceny negatywnej.
„Mniej niż co piąta firma spożywcza wchodzi do kanału online, by umocnić swoją pozycję lub powalczyć o tytuł lidera. Wśród pozostałych branż taką motywację wskazało 40% firm. Również tutaj widać dość zachowawcze i ostrożne podejście do e-commerce. Jednocześnie wiele wskazuje na to, że branża spożywcza potrzebuje kanału online do szybkiego rozwoju i zwiększania stabilności, a blisko 30% firm widzi w tym szansę na zwiększenie sprzedaży eksportowej. Niebawem może nas więc czekać dynamiczny rozwój spożywczego e-commerce’u B2B w Polsce” – dodała Renata Dutkiewicz.
Źródło: ISBnews