Udział samochodów całkowicie elektrycznych (BEV) w rynku nowych aut osobowych w Polsce wzrośnie do 15,4% w 2028 r. i 25,6% w 2030 r. wobec 3% odnotowanych w ubiegłym roku, wynika z prognozy PSNM w „scenariuszu rozwojowym”. Według PSNM Polska znajduje się niedługo przed okresem szerszej ekspansji pojazdów elektrycznych, obserwowanej w państwach Europy Zachodniej od ok. 2021 r., gdy udział BEV na rynku nowych samochodów osobowych przekroczył 10%.
„Na podstawie 'Polish EV Outlook’, do końca 2028 r. roczne rejestracje BEV osiągną poziom 80 tys. szt., co oznacza, że już co szósty nowy samochód osobowy rejestrowany w Polsce będzie całkowicie elektryczny. Do 2030 r. po polskich drogach może jeździć łącznie ok. 697 tys. osobowych i dostawczych BEV oraz niemal 41 tys. zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych. Od 2035 r., gdy we wszystkich państwach członkowskich UE zakończy się sprzedaż nowych, osobowych i dostawczych samochodów z silnikami spalinowymi, wolumen nowo rejestrowanych 'elektryków’ przekroczy w Polsce 535 tys. szt. (uwzględniając pojazdy importowane)” – czytamy w komunikacie poświęconym raportowi.
W odróżnieniu od rynku samochodów spalinowych, w polskim sektorze elektromobilności rejestruje się po raz pierwszy przede wszystkim pojazdy nowe. Ich udział wynosi 77%, za pozostałą część sprzedaży odpowiadają BEV pochodzące z importu. Pod względem łącznej liczby zarejestrowanych samochodów najpopularniejszą marką w Polsce jest Tesla, która wyprzedza BMW, Nissana, Mercedesa oraz Volkswagena. Na polskim rynku elektrycznych samochodów osobowych największą popularnością klientów cieszą się SUVy – udział takich modeli w rejestracjach nowych BEV wynosi 47%. Bez dopłat pojazdy zeroemisyjne w momencie nabycia nadal są droższe od samochodów spalinowych, jednak sytuacja ulega stopniowej zmianie, podano także.
„W 2024 r. średnia ważona cena osobowych 'elektryków’ rejestrowanych w Polsce była wyższa o ok. 40% względem średniej ważonej ceny aut konwencjonalnych. W przypadku samochodów dostawczych odnotowaliśmy większą różnicę (BEV były droższe średnio o ok. 60%). Co bardzo istotne, obserwujemy postępujące wyrównywanie się cen. W 2023 r. różnica między BEV a ICE w segmencie osobowych pojazdów spalinowych wynosiła 57%, zaś dostawczych – 63%. W efekcie 'elektryki’ stopniowo stają się coraz bardziej konkurencyjne nie tylko pod względem całkowitego kosztu posiadania (TCO), ale również ceny zakupu” – powiedział Albert Kania z F5A New Mobility Research and Consulting, cytowany w materiale.
Z raportu PSNM wynika też, że na polskim rynku elektromobilności niezmiennie odnotowywany jest wysoki udział nabywców instytucjonalnych – w 2024 r. w segmencie osobowych i dostawczych BEV wynosił 87%, a za niemal dokładnie 2/3 rejestracji odpowiadały firmy z branży CFM (w tym leasingodawcy).
Najwięcej BEV jeździ w Warszawie – w stolicy zarejestrowano 23% polskiej floty samochodów całkowicie elektrycznych. Łączny udział miast liczących od 300 tys. do 1 mln mieszkańców (Bydgoszcz, Lublin, Szczecin, Gdańsk, Poznań, Łódź, Wrocław, Kraków) wynosi 26%, podobnie jak ośrodków miejskich od 50 tys. do 300 tys. mieszkańców. Biorąc pod uwagę województwa, zdecydowanie największą flotą samochodów całkowicie elektrycznych dysponuje mazowieckie. Drugie miejsce zajęło wielkopolskie, zaś trzecie – małopolskie. Na przeciwnym biegunie znalazły się województwa warmińsko-mazurskie, opolskie oraz lubuskie (na koniec 2024 r. w każdym z tych województw liczba zarejestrowanych BEV nie przekraczała 1,2 tys. szt.), czytamy dalej.
Według PSNM Polska znajduje się niedługo przed okresem szerszej ekspansji pojazdów elektrycznych, obserwowanej w państwach Europy Zachodniej od ok. 2021 r., gdy udział BEV na rynku nowych samochodów osobowych przekroczył 10%.
„Z 'Polish EV Outlook 2025′ wynika, że podobny, ok. 10-procentowy udział pojazdów elektrycznych w Polsce możemy odnotować w 2027 r. Wiele zależy od ewentualnego wydłużenia okresu obowiązywania subsydiów oraz zapewnienia wystarczających warunków infrastrukturalnych. W związku z przegłosowaną w Parlamencie Europejskim zmianą sposobu realizacji obowiązków wynikających z rozporządzenia 2019/631, wzrost liczby rejestracji 'elektryków’ do 2026 r. może być minimalnie niższy względem wcześniej prognozowanych wolumenów, zwłaszcza że z perspektywy OEM Polska nie jest priorytetowym rynkiem pod kątem realizacji celów emisyjnych. Mimo to spodziewamy się, że na koniec roku bieżącego BEVy mogą odpowiadać za ok. 4-5% rynku, czyli więcej niż w 2024 r., gdy ich udział nie przekroczył 3%” – zakończył dyrektor Centrum Analiz PSNM Jan Wiśniewski.
Partnerami merytorycznymi „Polish EV Outlook 2025” są IBRM Samar oraz F5A New Mobility Research and Consulting.
Źródło: ISBnews
