Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił spółce eBilet zarzut wprowadzania konsumentów w błąd co do rzeczywistej ceny oferowanych biletów, podał Urząd. Spółki Eventim i Ticketmaster otrzymały wezwanie do zmiany praktyk.
Wątpliwości prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego w przypadku serwisów internetowych sprzedających bilety na wydarzenia sportowe, kulturalne i rozrywkowe budzi sposób prezentowania cen, które na początkowych etapach transakcji nie uwzględniają wszystkich obowiązkowych opłat, podano.
„Na każdym etapie zapoznawania się z ofertą konsument musi mieć prawdziwą informację o cenie. To bardzo ważny czynnik wpływający na decyzję o zakupie. Cena powinna być prezentowana w sposób jasny i czytelny, nie może wprowadzać w błąd. Musi być podana jako brutto i zawierać wszystkie obowiązkowe opłaty” – powiedział Chróstny, cytowany w komunikacie.
UOKiK przeanalizował ponad 300 ofert dostępnych w portalu ebilet – za każdym razem na końcowym etapie do ceny była doliczana opłata serwisowa. Spółka eBilet nie zmieniła swoich praktyk po tzw. wystąpieniu miękkim. Dlatego prezes Urzędu postawił jej zarzut naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Jeśli się potwierdzi, przedsiębiorcy grozi kara do 10% rocznego obrotu, podkreślono.
Otrzymaliśmy postanowienie Prezesa UOKiK o wszczęciu postępowania i analizujemy przedstawione zarzuty. Już wcześniej wprowadziliśmy rozwiązania wskazujące konsumentom na możliwość naliczenia opłaty serwisowej, ale, oczywiście, będziemy dalej współpracować z Prezesem UOKiK, by sprawnie i polubownie zakończyć postępowanie z korzyścią dla rynku i konsumentów.
Podobne problemy z uwidacznianiem cen zaobserwowano w dwóch innych dużych serwisach z biletami na wydarzenia kulturalno-rozrywkowe: eventim oraz ticketmaster Prezes UOKiK wysłał do spółek Eventim i Ticketmaster Poland wystąpienia, oczekując wyjaśnień i zmiany praktyk.
Źródło: ISBnews