Osoby mające wiele kredytów i pożyczek co miesiąc mierzą się z problemem pamiętania o terminach spłat ich wszystkich. By zapobiec przeoczeniu którejś z wierzytelności, można połączyć je w jeden kredyt konsolidacyjny. Jak jednak znaleźć najkorzystniejszą ofertę wśród wszystkich innych?
Gdzie szukać ofert kredytów konsolidacyjnych?
Spłacanie wielu kredytów, pożyczek i zakupów ratalnych to nie lada wyzwanie dla wielu gospodarstw domowych. Nie dość, że trzeba pamiętać o terminach przelewów kolejnych wierzytelności, to jeszcze należy dopasowywać codzienne wydatki do rat o różnej, często zmiennej wysokości. Rozwiązaniem problemu są kredyty konsolidacyjne, dzięki którym osoby mające wiele zobowiązań mogą uiszczać co miesiąc tylko jedną, wspólną ratę. Tak samo, jak w przypadku kredytów gotówkowych duża liczba ofert nie ułatwia wyboru. Z tego powodu warto wcześniej porównać poszczególne propozycje, wśród których każda jest rzekomo tą najlepszą.
Oferty banków można przeglądać strona po stronie albo skorzystać z porównywarki. Osoby, którym potrzebny jest kredyt konsolidacyjny online, mogą skorzystać z prostej, a przy tym funkcjonalnej strony internetowej Bankier SMART. W jej przypadku prostota oznacza przejrzystą prezentację propozycji kolejnych banków. W każdej kolejnej sekcji można zobaczyć oprocentowanie kredytu, maksymalną kwotę, którą skłonny jest pożyczyć bank, długość umowy, całkowitą sumę do oddania oraz możliwe dodatkowe opłaty.
Co więcej, widoczna jest także uśredniona wysokość raty. W tym przypadku nie może być inaczej, a to ze względu na to, że jej suma zależy od kilku indywidualnych kwestii takich jak np. rodzaj i długość umowy z pracodawcą oraz suma wypłaty.
Czy istnieje limit kredytów konsolidacyjnych?
Ilość kredytów konsolidacyjnych, które może mieć jedna osoba, w teorii jest nieograniczona. Innymi słowy, przepisy prawa bankowego nie wyznaczają maksymalnej liczby takich wierzytelności. W rzeczywistości jednak nie można wziąć ich zbyt wielu. Wraz z zaciąganiem kolejnych zobowiązań spada zdolność kredytowa, a co za tym idzie, banki coraz mniej przychylnie patrzą się na pozytywne rozpatrzenie wniosku klienta.
Osoby, które mają już kredyt konsolidacyjny, a przy tym planują zaciągnięcie kolejnej wierzytelności, mogą ją dołączyć do wspólnej raty. W ten sposób unikną przechodzenia przez procedurę weryfikacji zdolności do spłaty kolejnej konsolidacji.
Jeśli zdolność kredytowa nadal jest wystarczająca, można zastanowić się nad podzieleniem zobowiązań na kilka konsolidacji. Nie ma reguły, co do tego, jakie rozwiązanie będzie optymalne dla danego klienta. W równym stopniu zależy to od uzyskiwanych dochodów, jak również ofert, z których już skorzystał. Możliwe, że np. dwa kredyty będą miesięcznie kosztować mniej niż jeden ze wszystkimi wierzytelnościami. Należy jednak liczyć się ze sprawdzeniem przez bank możliwości finansowych. Oprócz tego skontroluje on terminowość spłaty dotychczasowych rat.
Jak przenieść kredyt konsolidacyjny do innego banku?
Kredyt konsolidacyjny można przenieść do innego banku i w ten sposób uzyskać lepsze warunki spłaty. Jest to dobra alternatywa dla uruchamiania nowej linii kredytowej i dzielenia w ten sposób zobowiązania na mniejsze. Osoby, które chcą zmienić bank na inny, powinny mieć na uwadze, że najpierw należy uzyskać zgodę tego, w którym obecnie mają dług. Dopiero wtedy można udać się do konkurencji i przenieść wierzytelność.
Co ważne, banki mają prawo odmówić odstąpienia od umowy, jak i przejęcia kredytu. W pierwszym przypadku zależy to od tego, jak długo spłaca się wierzytelność. Na ogół można ją przenieść po co najmniej 6 miesiącach, a czasem nawet dopiero po roku. Kolejny bank zwróci za to uwagę na to, czy do tej pory raty konsolidacji były terminowo regulowane.
Jeśli obie instytucje udzieliły zgody na przeniesienie kredytu konsolidacyjnego, pozostaje dopełnić formalności. Najpierw trzeba spłacić dotychczasowe zobowiązanie. Klient nie potrzebuje do tego własnych pieniędzy, ponieważ dostaje je od nowego banku. Zdarza się też, że placówki rozliczają się między sobą bez angażowania dłużnika. Niestety, nie ma on wpływu na to, w jaki sposób się to odbędzie. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku pozostaje jeszcze przynieść umowę obecnego kredytu konsolidacyjnego, zaświadczenie o zarobkach i dowód osobisty. Niekiedy banki życzą sobie dodatkowych dokumentów.
Na co patrzeć przy przenoszeniu kredytu konsolidacyjnego?
Mimo tej dodatkowej trudności warto zastanowić się nad transferem wierzytelności i spłacania jej w innym banku. By zachęcić kredytobiorców do skorzystania ze swoich usług, instytucje przygotowują czasem atrakcyjne promocje. Dzięki nim można zyskać np. niższe oprocentowania na pewien okres czy gotówkę do wydania na dowolny cel. Najlepiej jednak patrzeć długofalowo.
Dodatkowe pieniądze, a nawet wyjątkowo korzystne oprocentowanie przez pewien czas to tylko reklama. Liczą się przede wszystkim warunki umowy obowiązujące przez resztę okresu kredytowania. W szczególności dotyczy to zobowiązań długoterminowych np. dziesięcioletnich. Jest to też kolejny powód do sprawdzania ofert i korzystania z porównywarek takich jak Bankier SMART. Prezentowane w nich informacje mówią dużo więcej niż reklamy.
Osoby, które mają wiele zobowiązań niebędących kredytami, mają jeszcze jedną możliwość. Jest nią pożyczka konsolidacyjna udzielana przez instytucje finansowe inne niż banki. Warunki, na jakich klient spłaca wierzytelność, często są podobne do tych oferowanych w przypadku kredytów.
Firmy te, nazywane parabankami, również weryfikują swoich potencjalnych klientów. Do uzyskania pozytywnej decyzji trzeba zgody na przeniesienie zobowiązania oraz udowodnić, że do tej pory raty spłacało się na czas. Przed podpisaniem umowy parabank sprawdzi też, czy wnioskodawca figuruje w bazie dłużników. Jeśli dana firma deklaruje, że nie weryfikuje tego w BIK, nie oznacza to, że całkiem pomija tę procedurę. Zamiast tego doradca pożyczkowy przeszuka inne bazy danych, np. BIG lub EFIR.
Artykuł sponsorowany
mi nawet taki kredyt nie pomógł :/ wpadłem w długi i ogólnie nie jestem w dobrej sytuacji, ale mam o tyle szczęście że windykuje mnie kruk, a oni idą na rękę i ogarniają że człowiek może mieć problemy.