Creepy Jar jest zadowolony z postępów prac nad „Chimerą” i podtrzymuje plan zaoferowania gry w early access (EA) w II poł. 2024 r., poinformował zarząd. Jeszcze w tym roku spółka planuje działania marketingowe.
„Chcielibyśmy w grudniu rozpocząć już cykl dev diary i wydać pierwszego dev vloga opowiadającego o projekcie i zapowiadającego kolejne vlogi” – powiedział prezes Krzysztof Kwiatek podczas konferencji prasowej.
Budżet deweloperski „Chimery” do EA jest nadal szacowany na ok. 17 mln zł, przy czym spółka podkreśla, że ma rezerwy środków i generuje gotówkę, więc nie ma znaczenia, czy projekt będzie ostatecznie kosztował „17 czy 20 mln zł”. Od ewentualnego update’u budżetu ważniejsza jest jakość gry, wskazał członek zarządu, dyrektor finansowy Grzegorz Piekart.
„Jesteśmy zdecydowanie zadowoleni [z postępów prac], milestone’y posuwają się bardzo sprawnie” – powiedział Kwiatek.
„Nie mamy produkcyjnie żadnych sygnałów, które by zagrażały temu projektowi” – powiedział także prezes, pytany o premierę EA gry w II poł. 2024 r.
Zarząd zapowiedział też działania związane ze starszym tytułem – „Green Hell”.
„Chcemy wejść w tryb rozbijania dodatków na mniejsze, żeby nie czekać na premiery kolejnych po 4, 5, 6 miesięcy. Przed nami combat update, który będzie rozbity na dwa dodatki, gdzieś tam [w planach] mamy animal update, więc na razie idziemy zgodnie z roadmapą. W najbliższych tygodniach/ na początku przyszłego roku będziemy się zastanawiać, jak idzie ta produkcja i jakie rzeczy chcemy jeszcze zrobić po animal update” – wymienił Kwiatek.
„Realizujemy przejście na nowe konsole, więc też zakładamy, że może nam się uda od razu jeden z tych dodatków brakujących w ramach portowania ująć na konsole” – dodał Piekart.
Creepy Jar jest producentem gier komputerowych, specjalizującym się w gatunku premium indie survival. Menedżerowie spółki mają doświadczenie z Techland. W 2021 r. przeniosła się na rynek główny GPW z NewConnect, na którym była notowana od 2018 r.; wchodzi w skład indeksu sWIG80.
Źródło: ISBnews