The Dust ocenia, że wyniki sprzedażowe gry „The Inquisitor” kształtują się dużo poniżej oczekiwań i spółka nie widzi perspektywy, żeby były poprawione, poinformował prezes Jakub Wolff.
„W dniu 8 lutego 2024 roku miała miejsce globalna premiera gry 'The Inquisitor’ na platformach PC, PS5 oraz XBOX Series X/S. […] Wyniki sprzedażowe kształtują się dużo poniżej naszych oczekiwań i nie widzimy perspektywy, żeby były poprawione. Promocje i kolejne działania marketingowe, podjęte przez wydawcę do tej pory, w naszej opinii nie spowodują, że projekt odrobi koszty” – napisał Wolff w liście do akcjonariuszy.
Prezes podkreślił, że środki przeznaczone na marketing tytułu przez wydawcę, timing przeprowadzenia działań oraz sposób realizacji kampanii marketingowej „w opinii spółki daleko odbiegają od standardów branżowych i zapewnień wydawcy przy podpisywaniu kontraktu”.
„Interesem każdego studia jest wybór wydawcy, który nie tylko sfinansuje istotną część kosztów produkcji gry, ale również ją wypromuje, co w głównej mierze jest dla studia oraz samego produktu najważniejsze. Działania wydawcy przy projekcie 'The Inqusitor’ w kontekście marketingowym oceniamy negatywnie, mamy świadomość, że nasza pierwsza duża gra nie była projektem z najwyższej półki, idealnym, jednak jesteśmy przekonani, że projekt w korelacji z budżetem osiągnął najlepszą jakość i miał szansę na poprawne wyniki sprzedażowe. Zabrakło jednak komunikacji o grze i przemyślanej strategii cenowej, które leżały po stronie naszego partnera i na które mieliśmy znikomy wpływ jako producent” – wskazał Wolff.
The Dust jest producentem i wydawcą gier. Spółka intensywnie rozwija produkcję gier własnych, a ich największym dotychczasowym tytułem jest „The Inquisitor” na motywach twórczości Jacka Piekary. Spółka jest notowana na rynku NewConnect od 2018 r.
Źródło: ISBnews