Arctic Paper planuje tegoroczny na capex na ok. 120 mln zł (zgodnie z zapowiedziami sprzed kwartału) i przewiduje jego „nieco wyższy” poziom w przyszłym roku, poinformował prezes Michał Jarczyński.
„Myślę, że to będzie ok. 120 mln zł. Zobaczymy jeszcze, bo często jest tak, że te faktury, które spływają w końcówce roku, musimy poprzeliczać, czy dotyczą roku 2022, czy 2023. Jeżeli chodzi o inwestycje, to większość inwestycji realizowana jest w terminie i w budżecie. Mamy pewne przesunięcia czasowe, one wynikają z tego, że nasi dostawcy mają problemy w zaopatrzeniu się w jakieś komponenty, w szczególności karty graficzne, procesory itd.” – powiedział Jarczyński podczas wideokonferencji.
Zapytany o capex na 2023 r., odpowiedział: „Myślę, że będzie nieco wyższy. U nas capex to jest poziom amortyzacji plus 25%. W przyszłym roku to może być poziom amortyzacji plus ok. 30-35%”.
„Największym projektem w przyszłym roku będzie projekt związany z budową fabryki opakowań w Kostrzynie. Część pieniędzy zostanie zapłacona w tym roku, zdecydowana większość – w przyszłym roku, a […] ostatnia płatność to może być styczeń 2024, natomiast zdecydowana większość tego projektu będzie sfinansowana w roku 2023. W przyszłym roku będziemy realizować też duża farmę fotowoltaiczną w Kostrzynie” – dodał prezes.
Poinformował, że Arctic Paper rozważa możliwość dobudowania kolejnej inwestycji, ok. 8-9 MW.
„Z tym, że z uwagi na czas załatwiania pozwoleń to będzie inwestycja realizowana w roku 2024” – zakończył.
Arctic Paper to drugi co do wielkości, pod względem wolumenu produkcji, europejski producent objętościowego papieru książkowego oraz jeden z wiodących producentów graficznego papieru wysokogatunkowego w Europie. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 3,41 mld zł w 2021 r.
Źródło: ISBnews