Creotech Instruments stawia na rozwój międzynarodowej działalności biznesowej, w tym otwarcie przedstawicielstw w USA, Europie Zachodniej, czy zwiększenie obecności na Dalekim Wschodzie, poinformował ISBtech prezes Grzegorz Brona. Podtrzymuje testy EagleEye w 2023 i oczekuje kolejnych zamówień na systemy sterowania komputerów kwantowych.
„W tym roku chcemy otworzyć nasze przedstawicielstwo w USA. Musimy na tym rynku zagospodarować współpracę z jednostkami budżetowymi. Myślimy również o Europie Zachodniej żeby być bliżej unijnej centrali i decyzji kluczowych dla przemysłu kosmicznego w kwestii chociażby europejskiej niezależności technologicznej. Interesują nas również rynki wschodzące Dalekiego Wschodu – Malezja, Wietnam, czy Singapur. Ofertujemy tam, mamy przedstawiciela handlowego i zamierzamy dalej zwiększać obecność” – powiedział ISBtech Brona podczas uroczystości debiutu na rynku głównym GPW.
W kwestii backlogu zaznaczył, że Creotech jest w trakcie przechodzenia na wysokomarżowe projekty.
„Chcemy w całym roku utrzymać ubiegłoroczne przychody przy znacznie wyższej marży, ale ostatecznie zależy to od dostępności komponentów. Pieniądze pozyskane z oferty wykorzystamy m.in. na budowanie zapasów magazynowych. Zamówień mamy więcej niż możemy obecnie zrealizować” – wskazał prezes.
W kwestii realizacji projektu platformy satelitarnej Brona podkreślił, że po orbitalnych testach satelity Eagleye, spółka oczekuje „skoku jakościowego”.
„Nasze plany zakładają, że cały satelita będzie gotowy w 2023 i na bazie naszych doświadczeń uważam, że jesteśmy w stanie dowieść ten projekt do gotowości rynkowej. Przetarg na operatora, który wyniesie naszego satelitę rozstrzygnie się w najbliższym czasie” – powiedział prezes.
Według jego słów, celem projektu jest dostarczenie multifunkcyjnej platformy satelitarnej zdolnej do przenoszenia różnego gatunkowo payload – teleskopów, niewielkich radarów, systemów telekomunikacyjnych, czy sprzętu do testowania elektroniki, projektów biologicznych w przestrzeni kosmicznej. „Takie zapytania otrzymujemy” – stwierdził Brona.
W kwestii rozwiązań dla komputerów kwantowych prezes Creotech przypomniał, że spółka dostarcza systemy sterowania dla komputerów kwantowych do 30 różnych laboratoriów, w tym MIT, Oxford, czy Berkeley.
„UE nas dostrzegła i zaprosiła do konsorcjum europejskiego komputera kwantowego. Prace mają rozpocząć się pod koniec tego roku. Nie będzie to jedyny projekt w tym segmencie nad jakim będziemy pracować” – stwierdził prezes.
Zapytamy o potencjalny dual listing na GPW i giełdzie zachodniej skomentował, że obecność na giełdzie zachodniej jest znacznie droższe niż polska GPW.
„Najlepiej listować się tam, gdzie generuje się gros działalności. Przy wzroście działalności w USA czy UE może to stać się dla nas sensowne i wtedy bylibyśmy otwarci na możliwość pozyskania środków na zagranicznej giełdzie. Obecnie chcemy stać się dostawcą platformy satelitarnej. Jeśli biznesowo opłacalne stanie się dla nas zostanie operatorem systemu satelitarnego, wtedy moglibyśmy rozważyć pozyskanie finansowania z giełdy zachodniej” – podsumował Brona.
Creotech Instruments jest największą polską firmą produkującą i dostarczającą na światowy rynek technologie kosmiczne oraz specjalistyczną elektronikę i aparaturę, m.in. na potrzeby komputerów kwantowych, kryptografii kwantowej czy laboratoriów fizyki kwantowej i wysokich energii. Spółka zadebiutowała na głównym rynku GPW w lipcu 2022 r., przenosząc się z rynku NewConnect.
Źródło: ISBnews