FFiL Śnieżka odnotowało 59,71 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2021 r. wobec 77,96 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie.
Zysk operacyjny wyniósł 75,46 mln zł wobec 102,54 mln zł zysku rok wcześniej.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 794,86 mln zł w 2021 r. wobec 821,33 mln zł rok wcześniej.
„Patrząc przez pryzmat otoczenia rynkowego, rok 2021 okazał się pełen wyzwań dla wielu branż – w tym producentów farb i lakierów. Jednym z najpoważniejszych okazał się bezprecedensowy, gwałtowny wzrost cen surowców używanych do produkcji oraz opakowań. Wywarł on znaczną presję na ponoszone przez nas koszty, które tylko częściowo byliśmy w stanie przenieść na kupujących nasze wyroby. Równolegle zauważalny był powrót konsumentów do zwyczajów sprzed pandemii, który upewnił nas, że boom remontowy obserwowany rok wcześniej był jednorazowym zjawiskiem” – napisał prezes Piotr Mikrut w liście dołączonym do raportu rocznego.
Znalazło to odzwierciedlenie w popycie na farby i produkty do ochrony i dekoracji drewna w 2021 roku na najważniejszych rynkach grupy, tj. w Polsce i na Węgrzech, dodał.
„Na tym tle wyniki biznesowe i finansowe Śnieżki oceniam pozytywnie, choć zarówno skonsolidowane przychody, jak i zyski były niższe niż w rekordowym 2020 roku. Szczególnie dumny jestem z utrzymania poziomu sprzedaży oraz udziałów rynkowych w Polsce, na naszym macierzystym rynku. To wypadkowa kilku czynników, w tym utrzymującego się trendu premiumizacji, która zaowocowała wyższą sprzedażą farb marki Magnat, naszej wysokiej aktywności marketingowo-sprzedażowej oraz odpowiednio kształtowanej polityki cenowej. Dobre wyniki zanotowaliśmy także na Ukrainie, na co wpłynęło zainteresowanie konsumentów produktami wyższej jakości. Niższą sprzedaż – z powodów, które wymieniłem wcześniej – osiągnęliśmy na Węgrzech – ale zbudowaliśmy solidny grunt pod aktywniejszą walkę o udziały rynkowe w przyszłości” – wskazał prezes.
Podkreślił, że dla przyszłych wyników grupy niewiadomą jest to, jak konflikt zbrojny na Ukrainie, będąca jego pochodną sytuacja geopolityczna, a także długoterminowe skutki pandemii COVID-19 wpłyną na otoczenie makroekonomiczne oraz nastroje konsumentów na kluczowych rynkach grupy.
„Na plany zakupowe klientów może wpłynąć także wciąż rosnąca inflacja. Obniżenie siły nabywczej może czasowo ograniczyć wydatki konsumentów, a tym samym popyt na nasze wyroby. Ważne będzie także dalsze kształtowanie się sytuacji na rynku surowców i opakowań – w tym wchodzenie w życie kolejnych regulacji, w tym UE, nakazujących stosowanie substancji o jeszcze niższym wpływie na środowisko” – dodał Mikrut.
„Z uwagą patrzymy na to, co dzieje się na Ukrainie, gdzie znajduje się jeden z naszych zakładów produkcyjnych. Tuż po wybuchu wojny czasowo wstrzymaliśmy działalność operacyjną na tym rynku, koncentrując się na wsparciu załogi, zabezpieczeniu majątku oraz efektywnym zarządzaniu przestojem produkcyjnym. Na obecną chwilę nie ma przesłanek, które wskazywałyby na utratę możliwości kontynuacji działalności, jednak bierzemy pod uwagę, że trwający konflikt zbrojny może mieć istotny wpływ na tegoroczne wyniki spółki Śnieżka-Ukraina” – napisał także prezes.
Zapowiedział, że rok 2022 grupa podporządkuje dalszemu wdrażaniu nowego modelu operacyjnego w kluczowych spółkach, zgodnie z wprowadzoną od początku 2021 roku zmianą modelu zarządzania.
W ujęciu jednostkowym zysk netto w 2021 r. wyniósł 60,34 mln zł wobec 56,38 mln zł zysku rok wcześniej.
Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka jest jednym z czołowych producentów farb i lakierów w Polsce. W 2003 r. zadebiutowała na warszawskiej giełdzie. Jej fabryki są zlokalizowane w Polsce, na Ukrainie, Białorusi i Węgrzech. W 2021 r. miała 795 mln zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews