Mercator Medical planuje przeprowadzenie skupu akcji własnych w formie wezwania. Spółka chce zwołać walne zgromadzenie akcjonariuszy na połowę kwietnia, zaś na przełomie II/ III kwartału planuje rozliczyć transakcję, poinformował członek zarządu ds. finansowych Witold Kruszewski.
„W raporcie bieżącym z grudnia mówiliśmy, że będziemy się dzielić zyskami w formie dywidendy lub skupu i po analizie wszystkich za i przeciw doszliśmy do wniosku, że skup jest w tej sytuacji lepszy” – powiedział Kruszewski podczas wideokonferencji.
Jak podkreślił, buy-back będzie prowadzony w formie wezwania w celu umożliwienia zapisów szerokiemu gronu inwestorów indywidualnych.
„Chcemy dać sobie dużo czasu na to, aby każdy akcjonariusz mógł się zapisać do tego skupu. Będzie on prowadzony w formie wezwania, czyli każdy będzie miał takie same szanse, aby – niezależnie od liczby akcji – wziąć w nim udział. Chcemy, aby ten skup był poprowadzony z domem maklerskim z siecią oddziałów, by nie było bariery do złożenia zapisu” – dodał Kruszewski.
Cena skupu akcji została ustalona w przedziale 400-770 zł. Dolny poziom przedziału to ten, po którym była dokonywana transakcja ABB, a zaś górny to najwyższy poziom cenowy zarejestrowany na GPW w 2020 roku.
„Kluczowe jest to, by cena sprzedaży była wyższa od rynkowej, po to, by była to realna dystrybucja pieniędzy dla każdego z akcjonariuszy” – zaznaczył członek zarządu.
Podkreślił, że proponując akcjonariuszom skup akcji zamiast dywidendy spółka brała m.in. po uwagę korzyści po stronie kwestii podatkowych (podatek od zysków kapitałowych towarzyszący dywidendzie).
Mercator Medical planuje zwołanie walnego zgromadzenia w sprawie skupu akcji w przyszłym miesiącu.
„Naszą intencją jest, by walne odbyło się najszybciej jak to możliwe. Chcielibyśmy zwołać je w II połowie kwietnia, i potem dać sporo czasu akcjonariuszom, […] by złożyli zapisy. Zamknięcie skupu pewnie będzie na przełomie drugiego i trzeciego kwartału i wtedy też nastąpi rozliczenie” – powiedział Kruszewski.
Dodał, że ponad 200 tys. akcji, które już są skupione, nie bierze udziału w tym procesie.
„Filary skupu to cena powyżej ceny rynkowej oraz maksymalnie równy dostęp do każdego do tego programu oraz forma wezwania, a nie skupowania z rynku” – podsumował Kruszewski.
Jak podkreślił prezes Wiesław Żyznowski, „na teraz skup jest opłacalny bardziej dla wszystkich, jakkolwiek bardziej skomplikowany”.
„Ja zakładam, że wszyscy akcjonariusze Mercatora zgłoszą się i każdy proporcjonalnie do swoich udziałów otrzyma te pieniądze, łącznie ze mną. Teoretycznie i z założenia powinienem zgłosić się z całym swoim pakietem” – powiedział prezes.
Prezes zapytany, czy kolejne skupy akcji oznaczają plany wycofania spółki z GPW w Warszawie, zaprzeczył.
„Temat ściągnięcia z giełdy nie jest na naszym warsztacie, to nie jest dla nas w ogóle żadnym kierunkiem strategicznym” – powiedział Żyznowski.
Mercator Medical poinformował 17 marca, że rekomenduje akcjonariuszom uwzględnienie wypłaty dla akcjonariuszy w podziale wypracowanego zysku, w postaci przeznaczenia całego jednostkowego zysku netto (312 mln zł), czyli jednej trzeciej wyniku skonsolidowanego za 2020 rok, na skup akcji własnych w przedziale cenowym 400-770 zł za akcję.
Grupa Mercator Medical podaje, że jest liderem w Polsce oraz jednym z kluczowych graczy w Europie Środkowo-Wschodniej na rynku jednorazowych rękawic medycznych. Należy do niej zakład produkcyjny w Tajlandii. Grupa działa globalnie w ponad 50 krajach. W 2013 r. spółka zadebiutowała na GPW. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1,83 mld zł w 2020 r.
Źródło: ISBnews