Pierwsza sesja tygodnia na warszawskim parkiecie przyniosła wzrost głównego indeksu, WIG20, o 0,26%. mWIG40 zyskał 0,62% podczas gdy sWIG80 „stracił” 0,02%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,48 mld PLN z czego 1,1 mld przypadło na indeks blue chip’ów.
Początek tygodnia zapowiadał próbę odbicia. O ile sesja w Azji mijała pod znakiem zauważalnych spadków tak futures na główne indeksy europejskie i amerykańskie wyraźnie rosły sugerując wzrostową korektę piątkowej przeceny. Ostatecznie jednak skala odbicia (DAX 0,13%, Eurostoxx600 +0,78%) okazała się być relatywnie niewielka wobec zakresu spadków z piątku. Rynek pozostaje w niepewności w zakresie nowego wariantu COVID19 (Omicron). W piątek przez parkiety przetoczyła się fala paniki po doniesieniach o wysokiej zakażalności wariantu oraz iż jest on odporny na obecne szczepionki. W weekend natomiast pojawiły się teksty tłumiące nieco obawy sugerujące, iż za wcześnie jest na stawianie takich tez. W konsekwencji nerwowość została nieco przygaszona jednak zauważalnie „grane” były ponownie spółki dobrze zachowujące się przy potencjalnym nasileniu pandemii.
Podobny scenariusz widoczny był na krajowym rynku, gdzie ponownie najmocniej rosnącym walorem, w ramach WIG20, były akcje Mercatora (+20,8%). Sam MRC posiada jednak nikły udział w głównym indeksie (0,25%). Pod presją znalazł się ponownie sektor paliwowy, gdzie PKN i LTS traciły po ponad 3%. Poranne zniżki sektora bankowego zostały docelowo wybronione, a WIG-Banki zakończył handel na 1,05%. W dalszym ciągu pozostaje jednak aktualnym pytanie czy globalne MPC nie zareagują na ryzyka związane z Omicron dla wzrostu gospodarczego.
Z rynkowego punktu widzenia WIG20 pozostawał jednym z najsłabszych indeksów w Europie. Częściowo ponownie za sprawą „mixu” sektorowego w postaci sporego udziału surowców i finansów. Choć sesja sama w sobie miała charakter raczej umiarkowanie pozytywny tak „świeca” dzienna podtrzymuje ewentualny scenariusz potencjalnego odbicia jutro, w zależności od zachowania rynków bazowych.
Źródło: DM BOŚ / Konrad Ryczko
