Polska Grupa Energetyczna (PGE) myśli o polityce dywidendowej, ale w świetle aktualizacji strategii do 2030 roku obecnie priorytetem są środki na rozwój, poinformował prezes Wojciech Dąbrowski.
„Myślimy o polityce dywidendowej, ale to nie jest dobry moment na wypłacanie dywidendy, potrzebujemy środków na rozwój” – powiedział Dąbrowski dziennikarzom.
Jak podkreślił, ze 125 mld zł planowanych nakładów inwestycyjnych do 2030 roku, 90 mld zł ma pochodzić z wypracowanego wyniku EBITDA, a ok. 25% ze środków zewnętrznych.
„Mamy do czynienia obecnie z wielkim wyścigiem gospodarczym w Europie i my też chcemy wziąć w nim udział, żeby polska gospodarka, w tym polska energetyka, pozostały konkurencyjne” – dodał prezes.
Szef PGE zaznaczył, że spółka nie zakłada obecnie emisji akcji w ramach pozyskiwania środków na inwestycje, natomiast nie wyklucza emisji zielonych obligacji.
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
Źródło: ISBnews