Zagraniczni inwestorzy instytucjonalni będą nadal stopniowo zwiększać zaangażowanie na polskim rynku akcji przez najbliższe lata, co będzie miało najbardziej pozytywny wpływ na trendy na naszym rynku, oceniał prezes Skarbiec Holding i Skarbiec TFI Piotr Szulec podczas Debaty Eksperckiej ISBnews.
„Wydaje mi się, że to, co się zadziało w roku 2023, szczególnie w drugiej połowie – czyli decyzja instytucjonalnych inwestorów zagranicznych o zwiększeniu zaangażowania na polskim rynku akcji, krótko mówiąc: o doważeniu swoich portfeli polskim rynkiem akcji, jest działaniem długofalowym i – moim zdaniem – będzie miało swoje konsekwencje pozytywne w kilku co najmniej najbliższych latach” – powiedział Szulec podczas debaty.
„Tak, jak się kiedyś inwestorzy zagraniczni 'skracali’ na polskim rynku akcji i to niedoważenie polskiego rynku akcji trwało latami, tak dzisiaj zdecydowali się zwiększać to zaangażowanie. Takie zwiększenie zaangażowania nie odbywa się z sesji na sesję czy w tydzień czy w miesiąc – to trwa latami i myślę, że to będzie miało najbardziej pozytywny wpływ na to, jak polski rynek akcji może się zachować w najbliższym roku, dwóch, trzech, pięciu latach” – dodał prezes.
Przypomniał, że pod koniec 2023 roku Skarbiec przedstawił swoją ocenę sytuacji i perspektyw rynkowych na 2024 r. – według niej, wszystko wskazuje, że może on być równie dobry, jak rok 2023.
„Jeżeli założymy scenariusz polegający na tym, że sytuacja w polskiej gospodarce będzie ulegała systematycznej poprawie – bo to też nie jest do końca pewne, nie wszystkie te transfery socjalne, które – wydawało się – wspomogą polską gospodarkę na początku roku zostały zrealizowane czy są kontynuowane – więc ta siła uderzeniowa polskiego konsumenta, która miała być takim motorem napędowym polskiej gospodarki w 2024 roku też stoi trochę pod znakiem zapytania. Natomiast mamy oczywiście ten pozytywny przejaw polegający na, na razie słownym, odblokowaniu środków z KPO. Zakładając, że te środki napłyną i przy ich pomocy zostaną uruchomione czy odnowione procesy inwestycyjne, które były przez długi czas zamrożone, to być może również po stronie inwestycji zobaczymy poprawę. I na to wszystko nakłada się polska giełda, nie do końca odzwierciedlająca przekrój polskiej gospodarki” – wymienił Szulec.
Wśród dużych spółek wyróżnił pozytywnie przedstawicieli sektora bankowego.
„Banki stanowią dosyć ciekawy segment inwestycyjny, pod kątem zarówno osiąganych wyników, jak i zapowiedzianych możliwych do wypłacenia dywidend; sektor energetyczny – wydawałoby się, że bardzo interesujący, ale w kontekście zawieszenia, czy właściwie zanegowania czy zakończenia projektu NABE – czyli tego wydzielenia aktywów węglowych – stwarza pewne zagrożenie dla spółek energetycznych w kontekście możliwych do realizacji procesów inwestycyjnych, które miały być wspomagane środkami finansowymi chociażby z emisji obligacji. Jak wiemy, te spółki miały problem z pozyskiwaniem długu związany właśnie z tym, że był obciążone tymi 'brudnymi’ aktywami” – wskazał.
„I segment małych i średnich spółek – jeżeli założymy ten scenariusz, że sytuacja w polskiej gospodarce się będzie poprawiać, tu widzę największą możliwą pozytywną reakcję na to, co się można zadziać” – podsumował prezes.
Skarbiec Holding jest grupą, której przedmiotem działalności jest zarządzanie funduszami inwestycyjnymi (fundusze inwestycyjne otwarte, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, fundusze inwestycyjne zamknięte) oraz usługi zarządzania portfelami instrumentów finansowych na zlecenie. Skarbiec Holding S.A. jest jedynym akcjonariuszem Skarbiec TFI S.A., które powstało w 1997 roku jako piąte towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce i jest jednym z największych towarzystw niezależnych od jakiejkolwiek grupy bankowo-finansowej w Polsce.
Źródło: ISBnews