Chociaż na globalnych rynkach giełdowych dzieje się dosyć sporo, to na naszym podwórku nie możemy narzekać na nudę. Kurs akcji Elektrociepłowni Będzin wzrósł od początku czerwca dziesięciokrotnie, choć kluczowa informacja stojąca za wzrostem opublikowana została dopiero wczoraj. Patrząc jednak na szeroki globalny rynek akcyjny, nie da się ukryć, że spory wpływ na spadek akcji ma jastrzębie zachowanie banków centralnych.
Elektrociepłownia Będzin opublikowała wczoraj informacje sugerujące współpracę w zakresie małych reaktorów Jądrowych ze spółką Orlen/Synthon Green Energy. Warto jednak zauważyć, że wzrost cen akcji miał miejsce od początku czerwca, a jego przyspieszenie przypadało na kilka ostatnich sesji. Ostatecznie akcje wzrosły powyżej 80 złotych za akcje, ale OSGE zdecydował się na opublikowanie własnego oświadczenia w którym mówi, że spółka nie planuje współpracy z Elektrociepłownią, a sama umowa została podpisana na wniosek Elektrociepłowni Będzin w celu przedstawienia kryteriów lokalizacji. Sama EC Będzin podkreślała jednak, że miał to być początek rozmów pomiędzy stronami. Niemniej kluczowe jest jednak to, że akcje spółki rosły od wielu dni bez pojawienia się oficjalnej informacji, co oznacza potencjalnie działanie insiderów. W tym wypadku zainterweniował sam premier Mateusz Morawiecki, który zlecił UKNF sporządzenie raportu na ten temat. Akcje spółki spadły dzisiaj do poziomu 30 zł za akcje, co oznacza ponad 50% spadek.
Same nastroje na GPW nie należały dzisiaj do najgorszych. WIG20 stracił ostatecznie jedynie 0,03%, natomiast w niemal całej Europie obserwowaliśmy dzisiaj spadki zawierające się raczej poniżej 1%. Sporo stracił dzisiaj FTSE100, co może być związane z większą od oczekiwań podwyżką ze strony Banku Anglii, który ze względu na rosnącą inflację bazową zdecydował się na podwyżkę o 50 punktów bazowych. Dzisiaj stopy podnosiły jeszcze banki ze Szwajcarii, Norwegii, a nawet Turcji. Z kolei z perspektywy globalnego rynku kluczowy jest jastrzębi przekaz ze strony szefa Fed, Jerome Powella. Dzisiaj trwa drugi dzień przesłuchań przed Kongresem i zainteresowany wskazał, że oczekuje jeszcze dwóch podwyżek stóp procentowych w tym roku. Wpływa to dosyć wyraźnie na nastroje, przede wszystkim na walutach oraz na surowcach, które znajdują się w odwrocie. Z drugiej strony po początkowych spadkach obserwujemy wyjście na plus na amerykańskich indeksach. Nasdaq zyskuje 0,5%, S&P 500 wychodzi nieco nad kreskę, a Dow Jones traci 0,20%. Najgorzej ma się Russell 2000, który zniżkuje aż o 0,88% na godzinę 18:00.
Jutro mamy dzień wolny w Chinach, ale zmienność na rynkach może być napędzana poprzez publikację wstępnych odczytów indeksów PMI w Europie oraz w USA.
Źródło: XTB / Michał Stajniak