Obecna inflacja na poziomie 5,9% r/r we wrześniu jest przejściowa i zacznie się obniżać systematycznie w przyszłym roku, zaś do celu inflacyjnego banku centralnego (2,5% +/- 1 pkt proc.) będziemy zbliżać się przez kilka, kilkanaście kwartałów, uważa główny ekonomista Ministerstwa Finansów (MF) Łukasz Czernicki.
„Według mojej oceny, tak wysoka inflacja powinna być mimo wszystko inflacja przejściowa. Ona powinna zacząć już w przyszłym roku się systematycznie obniżać, natomiast zakładam że do celu inflacyjnego będziemy się zbliżać z inflacją myślę, że na pewno przez kilka, kilkanaście kwartałów” – powiedział Czernicki w radiu Tok FM.
Podkreślił, że korekty prognoz dotyczących inflacji Ministerstwo Finansów przedstawi w ramach Aktualizacji Programu Konwergencji w kwietniu przyszłego roku.
„Nasze prognozy przedstawimy w Aktualizacji Programu Konwergencji w kwietniu. Zaczniemy te prace nad prognozami […] pod koniec roku. Zakładam, że będzie jakaś rewizja tych prognoz” – powiedział Czernicki.
Podkreślił, że resort w tej chwili nie prowadzi żadnych prac w tym zakresie.
W nowelizacji budżetu na rok 2021 zapisano inflację średnioroczną na poziomie 4,3% (wobec 1,8% w budżecie), a w projekcie budżetu na przyszły rok – na poziomie 3,3% w 2022 r.
Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja konsumencka wyniosła 5,9% w ujęciu rocznym we wrześniu 2021 r. wobec 5,8% w sierpniu br. Kilkanaście dni temu prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński informował, że inflacja będzie utrzymywać się na poziomie ok. 6% do końca roku.
Źródło: ISBnews