Aktualna cena baryłki ropy Brent (78,3 USD) uwzględnia premię za ryzyko związane z wydarzeniami z basenu Morza Czerwonego, ocenia zarządzający funduszami Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI) Adam Czorniej. Według niego, względnie stabilna sytuacja na rynku jest również pochodną dobrze zbilansowanego popytu i podaży.
„Nowy rok rozpoczął się w neutralnym nastroju. Dominowały wiadomości z basenu Morza Czerwonego, które wielokrotnie wzbudzały niepokoje co do zaognienia sytuacji, jej eskalacji na inne kraje z regionu oraz wpływu na globalny rynek ropy i gazu. Faktem jest, że ceny ropy zyskiwały, ale skala wzrostów była umiarkowana (+6% w styczniu). Na ten moment nie doszło do istotnego zaburzenia w dostawach ropy. Zdecydowana większość tankowców wybrała bezpieczniejszą trasę, która obecnie przebiega wzdłuż wybrzeży Afryki. Nie ucierpiała również infrastruktura (wydobycie czy magazynowanie węglowodorów) zatem świat nie odczuł braków. Aktualna cena baryłki Brent (78,3 USD) uwzględnia premię za ryzyko” – napisał Czorniej w komentarzu Towarzystwa dotyczącym rynków surowcowych.
„Względnie stabilna sytuacja na rynku jest również pochodną dobrze zbilansowanego popytu i podaży. W czwartym kwartale na rynku amerykańskim udało się częściowo odbudować zapasy i tym samym ustabilizować ceny. Trudniejsza sytuacja panuje w Europie. Obserwujemy niższe stany magazynów w portach ARA, w szczególności w odniesieniu do diesla. Tu oddziałują jednocześnie konflikt na Ukrainie z tym na Bliskim Wschodzie. Dzięki temu poprawiają się marże rafineryjne spółek działających w naszym regionie” – dodał.
W ocenie zarządzającego, dużym sukcesem USA jest skokowe zwiększenie wydobycia ropy w poprzednim roku. Wzrost efektywności wydobycia to – jak wyjaśnił – m.in. efekt ulepszonej technologii szczelinowania hydraulicznego, który spowodował, że USA stała się liderem przyrostu produkcji ropy na świecie. Dzięki temu udało się choć trochę ograniczyć negatywny wpływ państw OPEC na kształtowanie cen. Zgodnie z ostatnimi ustaleniami OPEC, do II kwartału nie jest planowane przywrócenie wyższego wydobycia.
„USA, mając silną kartę przetargową w postaci zwiększonych możliwości wydobywczych ropy, mogą już wkrótce przestać być tak pobłażliwe dla Iranu czy Wenezueli. Być może odpowiedzią na ataki partyzantów Huti będzie nowe embargo na Iran z pominięciem militarnego odwetu za dokonaną na koniec stycznia prowokację. W Wenezueli brak porozumienia z prezydentem Maduro może stać się przyczynkiem do nowej rundy sankcji na eksport ropy” – podsumował Czorniej.
Skarbiec Holding jest grupą, której przedmiotem działalności jest zarządzanie funduszami inwestycyjnymi (fundusze inwestycyjne otwarte, specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, fundusze inwestycyjne zamknięte) oraz usługi zarządzania portfelami instrumentów finansowych na zlecenie. Skarbiec Holding S.A. jest jedynym akcjonariuszem Skarbiec TFI S.A., które powstało w 1997 roku jako piąte towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce i jest jednym z największych towarzystw niezależnych od jakiejkolwiek grupy bankowo-finansowej w Polsce.
Źródło: ISBnews