W kolejnym tygodniu sytuacja będzie podobna jak w minionym, ceny detaliczne paliw mogą wzrosnąć o kilka-kilkanaście groszy na litrze. Na ponowne spadki nie mamy co liczyć, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Zgodnie z oczekiwaniami spadki cen benzyny 95 i diesla na stacjach zakończyły się we wrześniu, a pierwszy tydzień października kończymy korektą średnich cen w górę. Na stacjach największego gracza na rynku popularna 95 i diesel kosztują tyle co przed tygodniem czyli 5,99 zł/l lub mniej, ale już na stacjach należących do innych sieci lub stacjach niezależnych mamy pierwsze podwyżki. Na części z nich w skali tygodnia litr paliwa drożał nawet kilkanaście groszy na litrze lub więcej. W kolejnym tygodniu sytuacja będzie podobna. Na ponowne spadki nie mamy co liczyć.
Średnie ceny paliw (na dzień 5.10.2023 ) wynoszą odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 – 6,06 zł/l (+2 gr/l w ciągu tygodnia), bezołowiowej 98 – 6,76 zł/l (-2 gr/l), oleju napędowego 6,1 zł/l (+2 gr/l) , autogazu – 2,99 zł/l (+3 gr/l) i pozostają wyraźnie niższe niż przed rokiem. Za benzyny płacimy około 8% mniej, za autogaz o ok. 4%, a największy spadek notujemy dla średniej ceny diesla blisko 20%.
Ceny grudniowej serii kontraktów na ropę Brent w piątek rano utrzymują się w rejonie 84,5 USD/bbl. W skali tygodnia ropa Brent potaniała o blisko 8 USD/bbl i jest to największy tygodniowy spadek cen ropy naftowej od połowy marca. W okresie 28 września – 4 października ceny olejów na rynku ARA spadły aż o 130 USD/t (51 gr/l), natomiast benzyn o 137 USD/t (47 gr/l).
Władze Rosji zgodnie z zapowiedziami ministra energii zdecydowały w piątek o zniesieniu wprowadzonego 21 września embarga na eksport oleju napędowego, pod warunkiem sprzedaży na krajowym rynku przynajmniej 50% wyprodukowanego diesla. W mocy pozostało embargo zakazujące eksportu benzyn, choć ma ono dla globalnego rynku mniejsze znacznie ze względu na niewielki wolumen eksportu benzyn. Przedstawiciele rosyjskiego sektora naftowego obwiali się, że rafinerie ze względu na zakaz eksportu będą musiały magazynować diesla o specyfikacji letniej, w związku z czym mogło zabraknąć pojemności na magazynowanie oleju napędowego o specyfikacji zimowej, którego produkcja lada chwila się rozpocznie. W efekcie groziło to zmniejszeniem produkcji, a niewystarczająca podaż diesla o specyfikacji zimowej mogłaby z kolei doprowadzić do dużego wzrostu cen olejów na rynku rosyjskim.
Zapasy oleju napędowego i opałowego na europejskim rynku ARA spadły w skali tygodnia o 3,8% do 1,915 mln ton. Poziom zapasów jest o 4% wyższy niż przed rokiem ale jak na tę porę roku pozostaje niski, bliski historycznym minimom.
We wrześniu zgodnie z danymi S&P Global Commodities at Sea eksport rosyjskiej ropy Urals droga morską wzrósł o 0,3 mln bbl/d do 1,975 mln bbl/d i był najwyższy od czterech miesięcy. Indie pozostały największym odbiorcą ropy Urals droga morską z udziałem sięgającym 50%. Rekordowe ilości ropy Urals odebrała we wrześniu Bułgaria – 0,19 mln bbl/d. Bułgaria w ramach obowiązującego od grudnia 2022 roku embarga UE ma czas do grudnia 2024 roku aby całkowicie zrezygnować z importu ropy rosyjskiej.
Źródło: ISBnews / BM Reflex