W pierwszych latach funkcjonowania systemu ETS2 (2027-2030) ceny uprawnień do emisji CO2 znajdą się powyżej 50 euro, natomiast od 2031 r. należy spodziewać się ich gwałtownego wzrostu do ok. 210 euro, podał Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBIZE), powołując się na prognozy firmy Veyt, zajmującej się analizą wszystkich znaczących rynków niskoemisyjnych i energii odnawialnej.
„Prognozy Veyt przewidują, że w pierwszych latach funkcjonowania systemu (2027-2030) ceny znajdą się powyżej poziomu 50 euro. Natomiast już od 2031 r. należy spodziewać się ich gwałtownego wzrostu do ok. 210 euro. Eksperci Veyt zastrzegają, że wiele będzie zależeć jednak od tego jak szybko uczestnicy rynku będą uwzględniać w cenach przyszły niedobór uprawnień. Z uwagi na bardzo wysokie ceny uprawnień w 2031 r. operatorzy z ETS2 powinni już zacząć w sposób znaczący redukować swoje emisje. Dlatego też, ceny uprawnień w dłuższym terminie powinny ustabilizować się na poziomie ok. 100 euro” – czytamy w „Raporcie z rynku CO2 – czerwiec 2024”.
Szacuje się, że cena progowa rozpocznie się od 55 euro w 2027 r. i wzrośnie do 59 euro w 2029 r., podano także.
Państwa członkowskie mają możliwość zwolnienia swoich podmiotów z obowiązku rozliczenia się z uprawnień w ETS2 w latach 2027-2030. Warunkiem jest wdrożenie krajowego podatku od emisji dwutlenku węgla, który odpowiada cenie z aukcji w ETS2 lub ją przekracza. Według danych z 2023 r. 20 krajów UE ma podatki od emisji dwutlenku węgla, przy czym w Szwecji jest on najwyższy i wynosi 115 euro. Jak wskazano w raporcie krajowe systemy mogą skomplikować jednolite zastosowanie ETS2 dla całej UE.
Początkowy pułap emisji dla ETS2 (tzw. cap) zostanie ustalony w oparciu o zweryfikowane emisje z 2024 r. Podobnie, jak w EU ETS, wielkość tego pułapu będzie zmniejszana corocznym współczynnikiem liniowym emisji (tzw. LRF) na poziomie 5,1%, co zgodnie z szacunkami analityków Veyt powinno określić cap na poziomie ok. 1,05 mld ton w 2027 r. Pułap ten od 2028 r. ma być dalej zmniejszany corocznie, ale już w sposób bardziej radykalny, tj. o 5,38%. Eksperci zauważają, że tak wyznaczony LRF może się zwiększyć, jeżeli emisje w ETS2 latach 2024-2026 przekroczą pułap emisji z 2025 r. o ponad 2%, czytamy także.
Przypomniano też, że aby umożliwić operatorom z ETS2 szybszy dostęp do uprawnień, KE postanowiła zwiększyć ich pulę o 30% w pierwszym roku funkcjonowania systemu. Zgodnie z szacunkami Veyt oznacza to, że między styczniem 2027 r., a majem 2028 r. w puli aukcyjnej będzie o 350 mln uprawnień więcej. Tymczasowo zwiększy to podaż uprawnień na rynku do 1,4 mld w 2027 r. i 1,1 mld w 2028 r. Veyt oczekuje jednak, że w 2029 r. podaż uprawnień spadnie do ok. 860 mln.
W czerwcu 2024 r. w ramach rynku pierwotnego, przeprowadzono 18 aukcji uprawnień do emisji (wszystkie na platformie aukcyjnej giełdy EEX). Sprzedano łącznie ok. 49 mln uprawnień, po średniej ważonej cenie 68,69 euro. Współczynnik popytu do podaży uprawnień, tzw. cover ratio, na wszystkich aukcjach EUA i EUAA wyniósł 1,60
W czerwcu 2024 r. giełda EEX, w imieniu Polski, przeprowadziła dwie aukcje w ramach systemu EU ETS, na których sprzedano ponad 4,62 mln polskich uprawnień EUA po średniej cenie 69,03 euro. Środki uzyskane ze sprzedaży uprawnień na aukcji wyniosły blisko 319 mln euro. Polska aukcja wzbudziła umiarkowane zainteresowanie kupujących, których udział wyniósł średnio 26 podmiotów. Natomiast zgłoszony wolumen ofert wyniósł ok. 7,9 mln, co przełożyło się na cover ratio na poziomie 1,71.
Źródło: ISBnews
