Decyzja w sprawie ewentualnego przedłużenia wakacji kredytowych zapadnie w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, wynika z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Niewykluczone, że taka regulacja zawierałby kryterium dochodowe czy dotyczyłaby np. jednego półrocza przyszłego roku.
„Rozważamy wykorzystanie jeszcze raz tego mechanizmu, ale decyzje zapadną w III lub IV kw., niewkluczone że już w lipcu lub w sierpniu” – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Pytany czy regulacja mogłaby dotyczyć jednego kwartału czy półrocza, powiedział: „decyzje mogą dot. np. jednego półrocza i mogą również zawierać kryterium dochodowe, ale […] zobaczymy jaki jest poziom niespłacanych kredytów, jak szybko spadają stopy procentowe, jakie są nadzieje na szybsze obniżki stóp procentowych […] i wtedy podejmiemy odpowiednie decyzje” – wyjaśnił premier.
„Sądzę, że w najbliższych dwóch miesiącach najpóźniej” – dodał.
Zgodnie z ustawą o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom kredytobiorcy mogli ubiegać się o cztery miesiące wakacji kredytowych w roku 2022 i mogą ubiegać się o wakacje kredytowe także w tym roku. W marcu Morawiecki mówił, że rząd nie wyklucza przedłużenia wakacji kredytowych na kolejny rok, „jeżeli będzie tego wymagać sytuacja”.
Banki zaraportowały do bazy Biura Informacji Kredytowej (BIK) 1,131 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi, o wartości 281 mld zł do 30 kwietnia 2023 r.
Wiceminister finansów Artur Soboń informował na początku maja, że decyzja w sprawie przedłużenia wakacji kredytowych na kolejny rok jeszcze nie zapadła i analiza sytuacji nastąpi – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – w połowie tego roku.
Pod koniec stycznia br. Soboń informował, że Ministerstwo Finansów będzie zastanawiać się w połowie roku nad potrzebą przedłużenia wakacji kredytowych na 2024 r. w zależności od poziomu inflacji. Doprecyzował, że gdyby inflacja w lipcu-sierpniu wynosiła 12-13% r/r, „z całą pewnością jakieś decyzje wówczas trzeba będzie podjąć”.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał wczoraj, że inflacja konsumencka wyniosła 13% w ujęciu rocznym w maju 2023 r.. Konsensus rynkowy wyniósł: 13,2% r/r.
Źródło: ISBnews
a czy mi ktoś da wakacje na spłatę długów? fajnie by było… niestety każdy kredyt może się źle skończyć. ja miałem mały i jeden błąd i skończyłem z długami. a teraz je spłacam, kruk mi sporo pomógł bo mam takie spłaty, że daję radę