Podczas marcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) większość członków Rady wyraziła opinię, że ryzykiem dla inflacji bazowej jest kształtowanie się dynamiki płac, a istotne znaczenie dla polityki pieniężnej mają średniookresowe perspektywy inflacji, które obarczone są niepewnością, wynika z „minutes” z tego posiedzenia. Jednocześnie członkowie Rady ocenili, że w ostatnich kwartałach inflacja konsumencka CPI i bazowa spadała nieco szybciej niż nieco szybciej niż wskazywały wcześniejsze prognozy.
„Członkowie Rady podkreślali, że istotne znaczenie dla polityki pieniężnej mają średniookresowe perspektywy inflacji, które również obarczone są niepewnością. Większość członków Rady zwracała uwagę, że według marcowej projekcji – przygotowanej przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP – od II połowy 2025 r., a także w 2026 r., czyli w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej, inflacja CPI powinna być spójna z celem NBP. Jednocześnie członkowie Rady wskazywali, że średnioroczna inflacja bazowa – która zgodnie z projekcją ma się nadal stopniowo obniżać – pozostanie w horyzoncie prognozy wyższa od inflacji CPI ogółem. Zaznaczano również, że według marcowej projekcji w 2025 r. inflacja bazowa będzie wyższa niż prognozowano w listopadzie, co w istotnym stopniu wynika z większej niż oczekiwano w listopadzie skali podwyżek płac w sektorze publicznym w bieżącym roku. Zwracano przy tym uwagę, że w ostatnich kwartałach inflacja, w tym bazowa, spadała nieco szybciej niż wskazywały wcześniejsze prognozy” – czytamy w „minutes” z tego posiedzenia.
Wyraźny spadek inflacji w warunkach utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie oddziałuje w kierunku wzrostu realnych stóp procentowych ex post, co powinno stanowić czynnik ograniczający inflację bazową w kolejnych kwartałach, podkreślono.
Część członków RPP oceniała, że „podwyższona dynamika wynagrodzeń w horyzoncie projekcji może utrudniać trwały powrót inflacji CPI do celu”, podano także.
W opinii niektórych członków Rady, prawdopodobieństwo kształtowania się inflacji pod koniec horyzontu projekcji na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym jest zbyt niskie, podał bank centralny
„Większość członków Rady oceniła, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku niższej krajowej inflacji. W efekcie oczekuje się, że w najbliższych miesiącach roczna dynamika CPI będzie kształtowała się na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym NBP, przy czym inflacja bazowa utrzyma się powyżej inflacji CPI” – czytamy dalej.
„Podkreślano, że w przypadku przywrócenia wyższej stawki podatku VAT na żywność oraz podniesienia cen energii, w II połowie 2024 r. inflacja może istotnie wzrosnąć. Jednocześnie w średnim okresie w kierunku wyższej presji popytowej w gospodarce oddziaływać będzie wzrost wynagrodzeń, w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym. W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada oceniła, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie” – podał NBP.
Niektórzy członkowie Rady ocenili, że „wobec podwyższonej inflacji bazowej, a także oczekiwanego dalszego ożywienia popytu i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie”.
W marcu br. RPP utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie: stopa referencyjna 5,75%; stopa lombardowa 6,25%; stopa depozytowa 5,25%; stopa redyskontowa weksli 5,80%; stopa dyskontowa weksli 5,85%.
Źródło: ISBnews