Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) chce przygotować nowe hybrydowe instrumenty finansowe, dobrze dostrojone do potrzeb inwestycyjnych i możliwości polskich przedsiębiorstw po kryzysie, zapowiedziała wiceprezes EBI Teresa Czerwińska. Instrumenty te miałyby łączyć elementy długu i finansowania własnościowego.
Czerwińska zaznaczyła, że ze względu to, że pandemia dotknęła różne sektory, w różnym stopniu „tempo odbudowy będzie asymetryczne i bardzo rozłożone w czasie”.
„Dla inwestycyjnego banku, jakim my jesteśmy, banku Unii Europejskiej, jest niezwykle ważne przygotowanie nowych hybrydowych instrumentów finansowych, dobrze dostrojonych do potrzeb inwestycyjnych i możliwości polskich przedsiębiorstw po kryzysie. Instrumentów, które będą łączyć elementy długu i finansowania własnościowego” – powiedziała Czerwińska w trakcie konferencji online na temat potrzeb inwestycyjnych Polski.
„W sytuacji tak dużej niepewności na rynkach zaangażowanie instytucji publicznych może stać się katalizatorem inwestycji prywatnych, przy jednoczesnym zachowaniu spójności z celami strategicznymi” – podkreśliła.
Z badań przeprowadzonych przez EBI wynika, że 45% europejskich przedsiębiorstw deklaruje wyhamowanie akcji inwestycyjnej.
Czerwińska wskazała, że filarami przyszłych inwestycji w Polsce mają być: cyfryzacja, innowacje i zielona transformacja. Według danych EBI, nakłady na efektywność energetyczną wśród polskich przedsiębiorstw stanowią obecnie zaledwie 9% wartości całości inwestycji.
„Zdajemy sobie sprawę, że to są projekty, które są wysoce innowacyjne, a zatem też niosą ze sobą większe ryzyko. W związku z tym koncentrowanie wysiłków na transformacji technologicznej, kształtowanie nowych umiejętności wymaga elastyczności finansowej, pozwalającej na efektywny, mądry podział ryzyka we wspieraniu innowacji pomiędzy sektor publiczny i prywatny” – podkreśliła.
Źródło: ISBnews