Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) obniżył prognozę wzrostu PKB Polski o 0,4 pkt proc. wobec oczekiwań z września ub.r. do 3,4% w 2025 r. i oczekuje spowolnienia gospodarki do 3,2% r/r w 2026 r.
„Oczekuje się, że inwestycje sektora publicznego współfinansowane przez RRF ulegną dalszemu przyspieszeniu w drugiej połowie 2025 r. wraz ze wzrostem transferów. Do końca ubiegłego roku Polska otrzymała około 35% całkowitej alokacji RRF (59,8 mld euro), przy czym dodatkowe dwie transze mają zostać przekazane w kwietniu 2025 r., a ostatnie cztery do końca 2026 r. Wraz z poprawą warunków na rynkach eksportowych, inwestycje sektora prywatnego przez dużych producentów mogą się odbić. Potencjalny wzrost amerykańskich ceł importowych na towary z UE jest źródłem ryzyka, głównie poprzez negatywne skutki uboczne słabszej aktywności gospodarczej w Niemczech. Oczekuje się, że realny wzrost PKB osiągnie 3,4% w 2025 roku i 3,2% w 2026 roku” – czytamy w raporcie „Regional Economic Prospects. February 2025”.
Oceniając koniunkturę zeszłoroczną, EBOR podkreślił, że w III kw. połowa spadku polskiego eksportu wynikała ze zmniejszonej sprzedaży do Niemiec, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym, ponieważ udział Niemiec w polskim eksporcie osiągnął najniższy poziom od dziesięciu lat.
„Tymczasem udział Chin w polskim imporcie wzrósł do prawie 16%, napędzany przez dobra trwałe” – czytamy w raporcie.
Inflacja HICP była poniżej 4% na koniec 2024 r., ale wysoki wzrost płac grozi ponownym wzrostem presji inflacyjnej, podano także.
„W Europie Środkowej i krajach bałtyckich wzrost przyspieszył z 0,3% w 2023 r. do szacowanych 2% w 2024 r. i oczekuje się dalszego przyspieszenia do 2,7% w 2025 r. i 2,8% w 2026 r., ponieważ rynki pracy pozostają odporne. Niemniej jednak wynik w 2024 r. był słabszy niż wcześniej oczekiwano, a prognozy na 2025 r. zostały zrewidowane w dół ze względu na wolniejsze niż oczekiwano ożywienie w zaawansowanej Europie, które ma wpływ na produkcję i eksport oraz powolne inwestycje” – czytamy dalej.
Źródło: ISBnews