Właściwie nie ma szans na obniżenie stóp procentowych Fedu w tym tygodniu, członkowie FOMC czekają bowiem na większą klarowność w zakresie perspektyw ekonomicznych, ocenia szef działu analiz rynkowych Ebury Matthew Ryan, CFA. Według niego, ruch dolara amerykańskiego uzależniony będzie od strategii komunikacji prezesa Fedu. Zdaniem Ebury, bardziej prawdopodobne jest, że Powell położy nacisk na ostatnią odporność aktywności gospodarczej i rynku pracy, co może się przełożyć na aprecjację waluty.
Poniżej komentarz Ebury:
Kluczowe punkty:
• Fed najpewniej utrzyma w środę stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
• W kontraktach futures nie widać szans na zmianę stóp.
• Powell powinien podkreślić siłę amerykańskiej gospodarki i rynku pracy.
• Ostatnie odczyty inflacji są mieszane.
• Dla inwestorów ważne będą komentarze Powella o polityce handlowej.
• FOMC raczej nie zboczy z obranej ścieżki stóp.
Pod koniec 2024 r. Rezerwa Federalna dokonała 100 pb. cięć, w tym standardowego o 25 pb. na ostatnim posiedzeniu w grudniu. Członkowie FOMC jasno dali jednak do zrozumienia, że dalsze tempo łagodzenia polityki będzie bardziej stopniowe, a ostatni dot plot sugeruje, że Komitet spodziewa się obecnie dwóch obniżek stopy fed funds w tym roku. Jest to zgodne z wycenami rynkowymi, co nie zdarza się często. W 2026 r. inwestorzy oczekują jednak mniejszego rozluźniania polityki monetarnej niż zarysował w grudniu FOMC.
Fed czeka na potwierdzenie planów Trumpa
Sądzimy, że ostatnie odczyty makroekonomiczne z USA uzasadniają jastrzębią postawę Fedu. Zacznijmy od tego, że amerykańska gospodarka rośnie w solidnym tempie, a ostatnie wskaźniki aktywności sugerują trwający wzrost o ok. 3% w ujęciu zannualizowanym. Rynek pracy również radzi sobie dobrze, a nowych wakatów przybywa w solidnym tempie – grudniowy raport NFP (non-farm payrolls) znacznie przekroczył oczekiwania, wykazując najszybszy od marca wzrost liczby nowozatrudnionych. Postępy w kierunku osiągnięcia 2% celu inflacyjnego są wciąż stopniowe i choć w grudniu miara bazowa spadła, główna ponownie podbiła.
Należy również zwrócić uwagę na politykę gospodarczą prezydenta Trumpa. Jak dotąd nie dostaliśmy konkretnych informacji dotyczących jego taryf celnych. Choć nie spodziewaliśmy się ich otrzymać w pierwszych dniach prezydentury, to dotychczasowe znaki sugerują, że cła mogą być mniej dramatyczne niż te agresywnie sugerowane w kampanii.
W ostatnich komunikatach szereg oficjeli FOMC zauważył, że większe restrykcje handlowe mogą spowolnić proces dezinflacji, nie wydaje się jednak, by opinia ta była powszechna wśród członków Komitetu. Uważamy, że decydenci będą chcieli dowiedzieć się więcej o planach Trumpa, nim podejmą decyzję co do skali dodatkowych cięć.
Rynek czeka na komunikat Powella. Prawdopodobnie podkreśli on siłę gospodarki
Biorąc to pod uwagę, szansa na obniżkę stóp procentowych w środę jest bliska zera, szczególnie że nie będzie nowego dot plotu ani projekcji ekonomicznych. Cała uwaga skupi się na komunikatach prezesa Jerome’a Powella. Spodziewamy się, że ton jego wypowiedzi pozostanie jastrzębi. Prawdopodobnie ponownie podkreśli, że amerykańska gospodarka radzi sobie dobrze i wciąż rośnie w solidnym tempie. Powinien również powiedzieć, że rynek pracy jest bliski pełnego zatrudnienia, a inflacja wciąż podąża ścieżką do wynoszącego 2% celu banku.
Sądzimy, że Powell powstrzyma się przed szczegółową oceną wpływu ceł na gospodarkę, szczególnie biorąc pod uwagę wysoką niepewność dotyczącą ich finalnego kształtu. Może powiedzieć, że większy protekcjonizm niesie ryzyko, że inflacja na dłużej pozostanie wysoka, a wzrost gospodarczy USA może być słabszy. Nie sądzimy jednak, że ryzyka te ośmielą Powella do zasygnalizowania zmiany nakreślonej w grudniu ścieżki, która naszym zdaniem pozostanie bazowym scenariuszem Fedu. Na koniec uważamy, że Powell jasno da rynkom do zrozumienia, że nadchodzą kolejne cięcia, nie ma jednak potrzeby, by się z nimi spieszyć.
Dolar może ponownie zyskać
Obecnie w kontraktach futures kolejna obniżka stóp procentowych jest wyceniana w pełni dopiero na czerwcowym posiedzeniu Fed, choć spora szansa na nią jest już w maju. Wszelkie komentarze Powella, w których będzie umniejszał ryzyka inflacyjne spowodowane większymi restrykcjami handlowymi mogą być odebrane jako gołębi sygnał i doprowadzić do nowych strat dolara. Jeśli jednak prezes Fedu położy nacisk na ostatnią odporność aktywności gospodarczej i rynku pracy, amerykańska waluta może zyskać. Drugi scenariusz jest naszym zdaniem bardziej prawdopodobny i przed posiedzeniem oceniamy bilans ryzyk dla dolara jako umiarkowanie przechylony w górę.
Decyzja w sprawie polityki FOMC zostanie ogłoszona w środę (29.01) o godz. 20:00, a konferencja prasowa prezesa Powella rozpocznie się 30 minut później.
Źródło: ISBnews