Rezerwa Federalna podczas środowego posiedzenia wstrzyma swój cykl podwyżek stóp procentowych. Wiele jednak zależy jeszcze od dzisiejszego odczytu inflacji za maj – musiałby on najprawdopodobniej zaskoczyć w górę, by podwyżka stóp weszła w grę, uważa kierownik działu analiz Ebury Matthew Ryan, CFA.
Spodziewamy się, że Rezerwa Federalna podczas czerwcowego posiedzenia wstrzyma swój cykl podwyżek stóp procentowych. Wiele jeszcze zależy od odczytu inflacji za maj – musiałby on najprawdopodobniej zaskoczyć w górę, by podwyżka stóp weszła w grę.
W ostatnim miesiącu dolar umocnił się względem niemal wszystkich pozostałych walut, gdy rynki wycofywały się z zakładów na cięcia stóp procentowych w USA, a zamiast tego zaczęły poważnie rozważać możliwość kolejnej ich podwyżki latem. W pewnym momencie na początku maja inwestorzy spodziewali się pierwszej obniżki stóp w lipcu, a w kontraktach futures wyceniano ok. 85 pb. cięć do końca roku. Oczekiwania te uległy jednak ogromnej zmianie – zmniejszyły się obawy dotyczące amerykańskiego sektora bankowego, a dane o aktywności ekonomicznej ogólnie pokazują odporność gospodarki, sugerując, że obawy o recesję były przesadzone.
Mimo to podwyżka stóp w czerwcu zdecydowanie nie jest pewna. Od ostatniego posiedzenia FOMC w maju dane makroekonomiczne były mieszane. Najnowsze dane z rynku pracy były dobre, szczególnie majowe dane NFP (non-farm payrolls) o zmianie zatrudnienia w sektorach pozarolniczych, które ponownie zaskoczyły w górę (339 tys. względem konsensusu 190 tys.). Oczekiwaniom nie sprostały jednak stopa bezrobocia (wzrost do 3,7%) i średnie zarobki godzinowe (spadek do 4,3%), a liczba cotygodniowych nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych nieoczekiwanie wzrosła do najwyższego od listopada 2021 r. poziomu 261 tys. Co więcej, zarówno główna, jak i bazowa miara inflacji w dalszym ciągu spadały. Obniżył się również indeks PMI dla usług od ISM, który w maju osiągnął 50,3 pkt – drugi najniższy wynik od czasu pierwszych pandemicznych lockdownów.
Kluczowy dla Fedu będzie odczyt majowej inflacji
Członkowie FOMC wydają się podzieleni w kwestii dalszego zacieśniania polityki. Niektórzy, w tym Patrick Harker i Philip Jefferson, zdają się opowiadać za utrzymaniem stóp w czerwcu. Część jastrzębi, w szczególności prezes Fed z St. Louis, James Bullard, mówi zaś o konieczności dalszych podwyżek.
Wśród decydentów i uczestników rynku panuje konsensus, że kluczowy będzie publikowany 13.06 raport inflacyjny za maj. W naszej ocenie musiałby on najprawdopodobniej zaskoczyć w górę, by podwyżka stóp w czerwcu weszła w grę. Ekonomiści oczekują obecnie spadku zarówno głównej (z 4,9% do 4,1%), jak i bazowej (z 5,5% do 5,2%) miary dynamiki cen.
Jeśli stopy zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie, uwaga uczestników rynku skupi się na tonie komunikatów banku, szczególnie na możliwości podwyżki w lipcu i nowych prognozach stóp procentowych. Spodziewamy się, że Powell przyjmie niezobowiązujący ton, nieprzesądzający przyszłych ruchów. Fed pozostaje zależny od danych, a decydenci zapewne będą chcieli zobaczyć jeszcze chociaż jeden raport inflacyjny po majowym, zanim podejmą decyzję, czy stopy procentowe są na odpowiednio wysokim poziomie. Jeśli chodzi o dot plot, spodziewamy się, że tak jak i ostatnio będzie on wskazywał na brak cięć stóp przed 2024 r., co byłoby zgodne z naszymi oczekiwaniami.
Jak wspomnieliśmy, uważamy, że Fed utrzyma w środę stopy na niezmienionym poziomie, część członków może jednak opowiedzieć się za podwyżką. Zaskakujący ruch w górę w tym miesiącu z pewnością wywołałby natychmiast gwałtowną aprecjację dolara – rynki wyceniają obecnie prawdopodobieństwo takiego scenariusza tylko na ok. 1/3.
Jeśli Fed wstrzyma się z podwyżką stóp procentowych w czerwcu, ale zasugeruje, że w kolejnym miesiącu może dojść do zacieśniania, dolar również może się umocnić – w ograniczonym jednak stopniu, podwyżka w lipcu jest bowiem wyceniana na ok. 80%. Niemniej spodziewamy się, że Powell nie będzie wprost sugerować podwyżki stóp w lipcu, jako że obserwujemy nie tylko normowanie się amerykańskiej presji inflacyjnej, ale i wczesne oznaki ochłodzenia rynku pracy.
Raz jeszcze podkreślamy wagę raportu o inflacji za maj. Znaczne przebicie oczekiwań dotyczących miary głównej lub ważniejszej miary bazowej może przyczynić się do bardziej jastrzębiej postawy FOMC w środę. Może to zwiększyć prawdopodobieństwo ostatecznej podwyżki w lipcu. Obecnie spodziewamy się jednak utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie do końca roku, zanim na początku kolejnego rozpoczną się ich cięcia.
FOMC ogłosi decyzję w sprawie polityki pieniężnej o 20:00 w środę 14.06, konferencja prasowa przewodniczącego Powella rozpocznie się 30 minut później.
Źródło: ISBnews