Gospodarka urośnie o ok. 3,5% r/r w br., przy czym inwestycje nabierają tempa, ocenił w rozmowie z ISBnews.TV dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych Santander Bank Polska Piotr Bielski.
„Zakładamy, że w całym roku gospodarka powinna wzrosnąć od prawie 3,5% w porównaniu do poprzedniego roku i to będzie jeden z najszybszych wzrostów w Europie. Oczywiście, nie wszystkie sygnały są równie optymistyczne. PMI wyraźnie spadł, ale ze wszystkich indeksów koniunktury, które mamy dostępne jest on najbardziej zmienny” – powiedział Bielski w rozmowie z ISBnews.TV w kuluarach Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.
Podkreślił, że w strukturze wzrostu gospodarczego „to, czego najbardziej brakowało do tej pory i na co najbardziej czekaliśmy, czyli wzrost inwestycji, w końcu się pojawił i on znacznie przekroczył oczekiwania”.
„W I kwartale br. ponad 6% wzrost inwestycji, to jest wyraźnie powyżej wszelkich oczekiwań” – powiedział Bielski.
Ocenił, że do nakładów inwestycyjnych w I kwartale najbardziej kontrybuował sektor publiczny.
„Chwilę wcześniej sektor dużych przedsiębiorstw publikował wyniki finansowe za pierwszy kwartał i firmy raportowały spadek, a nie wzrost inwestycji. Więc można było mieć pewne obawy. Mieliśmy też wyniki produkcji budowlanej, które nie były zbyt dobre w pierwszym kwartale. Okazało się, że nakłady inwestycyjne mocno wzrosły i prawdopodobnie tutaj odpowiedź jest w sektorze publicznym” – wyjaśnił Bielski.
Dyrektor dodał, że inwestycje ruszyły za sprawą impulsu pochodzącego ze środków unijnych.
„Środki z KPO, Funduszu Spójności – to są ogromne środki finansowe. W zeszłym roku do Polski trafiło ponad 20 mld euro z tego tytułu, w tym roku to będzie nawet bliżej 30 mld euro. Mamy ogromne środki, które trzeba wydać i to w bardzo szybkim tempie. Widzimy, że w I kw. br. ten proces się zaczął. Można mieć nadzieję, że każdy kwartał będzie coraz lepszy w tym zakresie, a rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych ułatwi cały proces” – zaznaczył ekonomista.
Jeśli chodzi o procesy inflacyjne, wskazał, że prognozy tego wskaźnika przesunęły się w dół w ostatnich dniach i w sierpniu br. CPI może znaleźć się w celu inflacyjnym NBP 2,5%.
„URE obniżył ceny taryfy gazowe od lipca i to odejmie ze wskaźnika inflacji przynajmniej 0,2 punktu procentowego. Mieliśmy trochę niższy niż oczekiwano odczyt inflacji majowej, więc wygląda na to, że w lipcu inflacja spadnie dość znacząco. Do niedawna spodziewaliśmy się, że inflacja spadnie do nieco poniżej 3,5%, a dziś wygląda na to, że w lipcu spadnie wyraźnie poniżej 3%. A jeśli będziemy mieli odrobinę szczęścia i nie odbiją ceny paliw w górę, to jest duża szansa, że w sierpniu inflacja może dotknąć nawet celu inflacyjnego 2,5%” – zapowiedział Bielski.
Ekonomista wskazał, że prognozy inflacyjne na drugą połowę br. wyraźnie się poprawiły. „Między lipcem a końcem roku inflacja znajdzie się w przedziale między 2,5 a 3%” – powiedział.
„Do niedawna zakładaliśmy w prognozach banku, że kolejna obniżka o 25 pkt proc. może nastąpić w lipcu, następnie po wakacjach we wrześniu – czyli do końca tego roku jeszcze stopy spadną o 50 pb i na dziś to jest nasz aktualny scenariusz. Chociaż myślę, że moment kolejnej decyzji Rady może przesunąć się właśnie na wrzesień. Po pierwsze, zobaczyliśmy mocniejsze dane o inwestycjach; wcześniej były mocniejsze dane o sprzedaży detalicznej i płacach. Mamy również nie bez znaczenia czynnik, jakim są wybory prezydenckie. Przy takim wyniku wyborów prezydenckich, Radzie może trochę spaść zapał do obniżania stóp i może wstrzymać się do września” – ocenił dyrektor.
Jak podał wcześniej w tym tygodniu Główny Urząd Statystyczny (GUS) Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł o 3,2% r/r w I kw. 2025 r. wobec 2,2% wzrostu r/r w analogicznym kwartale 2024 r. Wpływ popytu krajowego na tempo wzrostu gospodarczego w I kw. 2025 r. wyniósł +4,3 pkt proc. (wobec +5 pkt w poprzednim kwartale), natomiast wpływ popytu inwestycyjnego na wzrost PKB wyniósł +0,8 pkt proc. wobec -1,7 pkt proc. w poprzednim kwartale.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła w maju br. – zgodnie z oczekiwaniami – stopy procentowe o 50 pb, do 5,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Kolejną decyzję ogłosi dziś; konsensus rynkowy to brak zmian wysokości stóp procentowych.
Źródło: ISBnews