Inflacja konsumencka CPI spadnie do ok. 3,6% r/r w kwietniu, odbije do ok. 5% na koniec 2024 r., prognozują analitycy Banku Citi Handlowego. Ekonomiści spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) może obniżyć stopy procentowe o 50 pb w 2024 r. z ryzykiem braku obniżek przez cały rok.
„Podsumowując, w przypadku wskaźnika CPI spodziewamy się jego spadku do około 3,6% w kwietniu, a następnie jego odbicia w pobliże 5% pod koniec przyszłego roku. Ponieważ inflacja wraca z poziomów stratosferycznych, jej spadek do 5% lub nawet 4% może wydawać się sukcesem. Jednak średnioroczna inflacja znacznie przekraczała poziom celu CPI przez ostatnie cztery lata, a nasze szacunki sugerują, że ten okres może się wydłużyć nawet do sześciu lat” – czytamy w „CitiMonthly”.
Ekonomiści banku zaznaczają, że inflacja bazowa nie wróci szybko do akceptowalnych poziomów, a jej obecny trend wydaje się oscylować w okolicach 3-4% r/r.
„Jest to znacznie mniej niż dwucyfrowe wzrosty z pierwszej połowy roku, a szczególnie wyraźne tąpnięcie odnotowano w ostatnich trzech miesiącach. Umocnienie złotego, spadek inflacji w strefie euro oraz roczny okres słabego popytu krajowego odegrały zapewne dużą rolę. W krótkim horyzoncie echa recesji mogą wciąż ciążyć na wskaźniku inflacji bazowej. Spodziewane ożywienie gospodarcze, dotychczasowe obniżki stóp procentowych, stymulacja fiskalna oraz dwudziestoprocentowe wzrosty płacy minimalnej (plus podwyżki w sektorze publicznym) nie będą ułatwiać szybkiego powrotu inflacji do akceptowalnych poziomów” – czytamy dalej.
„Zakładamy, że w całym 2024 r. skala łagodzenia polityki pieniężnej wyniesie 50 pb, a ryzyko widzimy po stronie mniejszych obniżek lub nawet ich braku. Na tle bieżącej rynkowej wyceny nasz scenariusz wygląda jastrzębio, gdyż implikowana w kontraktach FRA skala dostosowania stóp NBP wynosi około 150 pb w dół” – podsumowali.
Jak podał wcześniej Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 6,5% w ujęciu rocznym w listopadzie 2023 r. według szybkiego szacunku.
Źródło: ISBnews