Narodowy Bank Polski (NBP) na bieżąco informuje Europejski Bank Centralny (EBC) w kwestii wniosku o pociągnięcie prezesa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, poinformowała wiceprezes NBP i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley. Dodała, że kwestia ta budzi w EBC „duże zainteresowanie”.
„Narodowy Bank Polski jest częścią Europejskiego Systemu Banków Centralnych. Oczywiście, że informujemy na bieżąco Europejski Bank Centralny w tej kwestii i budzi to duże zainteresowanie” – powiedziała Kightley podczas konferencji prasowej na temat reakcji NBP na złożenie wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa NBP.
Zapytana o zapowiadany przez prezesa NBP list do premiera Donalda Tuska, odmówiła komentarza.
Przedstawiciele koalicji rządowej złożyli w Sejmie wstępny wniosek o pociągnięcie prezesa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Jak poinformował szef klubu KO Zbigniew Konwiński, wniosek podpisało 191 posłów koalicji.
We wniosku prezesowi NBP postawiono osiem zarzutów, m.in. o to, że poprzez skup obligacji na rynku wtórnym zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 mld zł oraz że poinformował ministra finansów o prognozowanej wpłacie 6 mld zł z zysku NBP do budżetu państwa, podczas gdy – według wnioskodawców – „według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł”.
Wczoraj Glapiński zapowiedział w rozmowie z „Financial Times”, że złoży premierowi Donaldowi Tuskowi ofertę rozejmu i dodał, że „nie jest gotowy” do rezygnacji ze stanowiska, ponieważ mogłoby to zostać odebrane jako przyznanie się do winy. Prezes NBP powiedział gazecie, że „nie ma nic do ukrycia” i „oczywiście” jest gotów bronić swoich działań przed Trybunałem Stanu, jeśli jego oferta rozejmu zostanie odrzucona.
Źródło: ISBnews