Liczba skierowanych do firm wezwań do zawarcia umów o zarządzanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi (PPK) wyniesie ponad 678 tys., wynika z oceny skutków regulacji do senackiego projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Projekt został skierowany do trzeciego czytania w Sejmie.
„Do chwili obecnej wezwania do zawarcia umów o zarządzanie PPK zostały wysłane do 684 podmiotów zatrudniających co najmniej 250 pracowników […] oraz 8 616 podmiotów zatrudniających co najmniej 20 pracowników […] . Ponadto szacuje się, że liczba wezwań do pozostałych podmiotów zatrudniających [….] wyniesie 678 674” – czytamy w OSR.
Projekt zakłada, że w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii COVID-19 oraz w ciągu roku od ich odwołania, wezwanie do firmy do zawarcia umowy o zarządzanie pracowniczymi planami kapitałowymi (PPK) ma być wysyłane z wykorzystaniem profilu w systemie teleinformatycznym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), a nie za pośrednictwem poczty.
Obecnie wezwanie uznaje się za skuteczne w momencie zwrotnego potwierdzenia odbioru lub poprzez nadanie przesyłką poleconą po bezskutecznej, dwukrotnej, próbie dostarczenia pisma za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Źródło: ISBnews
Jesli taka jest konieczność to niech tak będzie. Chodzi o przyszłość Polaków, bo na wysokie emerytury nie mają co liczyć…to niech chociaz dostaną pare groszy z ppk. Każdy powinien mieć prawo skorzystania z programu szczególnie że został stworzony z myślą nawet o tych osobach, które zarabiają najmniej
Ja jestem już drugi rok w tym programie i jestem zadowolona. Zyskałam dwukrotnie tyle, ile sama wpłaciłam do tego ppk przynosi zyski, więc to jest bardzo opłacalna forma odkładania pieniędzy.
Ja na początku wahałem się czy się wypisać czy nie. Ostatecznie zostałem i niemal jeszcze raz tyle na koncie jest potwierdzeniem, że było warto. Dlatego ludzie zaczynają się przekonywać do ppk.