Większy od przewidywanego popyt na pojazdy elektryczne w Chinach oraz rozwój baterii w technologii LFP spowodowały, że w 2022 roku na globalnym rynku węglanu litu będzie znaczny deficyt tego surowca – oceniają eksperci Goldman Sachs. W 2023 roku lit znacznie podrożeje, a presja na spadek cen nastąpi w 2024 roku, podano.
„Obecnie, dostosowując nasze założenia dotyczące globalnego popytu na lit, do zjawiska związanego z uzupełnianiem zapasów, które w tym roku zwiększyło globalną konsumpcję litu o 20%, rynek litu będzie naszym zdaniem wykazywał 84 tys. ton deficytu w 2022 r. (wobec 8 tys. ton nadwyżki poprzednio) i niewielką nadwyżkę w 2023 r. (wobec 76 tys. ton nadwyżki poprzednio). […] Cena za tonę litu wyniesie średnio 53 304 USD w 2023 r. wobec prognozowanych wcześniej 16 372 USD w 2023 r. Jednak nasza prognoza gwałtownego spadku cen w 2024 roku pozostaje bez zmian 11 000 USD” – napisano w raporcie.
Goldman Sachs szacuje, że podaż litu poza Chinami wzrośnie o 48%, podczas gdy podaż w Chinach wzrośnie o 37%, co łącznie zwiększy podaż o 221 tys. LCE w 2023 r., a następnie o 312 tys. w 2024 roku.
Źródło: ISBnews