Obniżenie poziomu stóp procentowych w tym roku jest „możliwe, a nawet prawdopodobne”, ale będzie to zależało od tego, czy inflacja znajdzie się w mocnym trendzie spadającym od marca-kwietnia, uważa premier Mateusz Morawiecki.
Zapytany w rozmowie z portalem Interia.pl, czy spodziewa obniżki stóp procentowych w tym roku, Morawiecki odpowiedział: „Myślę, że jest to możliwe, a nawet prawdopodobne. Byłaby to ulga dla wielu rodzin”.
„Jak zobaczymy, że inflacja od marca, kwietnia będzie w trendzie spadającym, a tym bardziej, jeśli będzie w mocnym trendzie spadającym, to jak najbardziej tak. Ale ostateczne decyzje będzie podejmować RPP” – dodał premier.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymała w styczniu br. stopę referencyjną na poziomie 6,75%. Wcześniej podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1%) do września 2022 r.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że inflacja konsumencka wyniosła 16,6% r/r w grudniu 2022 r. GUS opublikuje dane wstępne dotyczące styczniowej inflacji 15 lutego, zaś 15 marca br. – tzw. koszyk inflacyjny na 2023 r., aktualizując dane CPI za styczeń i luty.
Jak powiedział w rozmowie z ISBnews dyrektor, główny analityk Fitch dla Polski Federico Barriga Salazar, według Fitch Rating, do pierwszej obniżki stóp procentowych w Polsce może dojść w I kw. 2024 r. Agencja spodziewa się, że inflacja konsumencka osiągnie szczyt na poziomie 19% r/r w lutym i obniży się do 10% r/r na koniec br. (lub mniej w przypadku niższego poziomu CPI w lutym).
Źródło: ISBnews