Odwiedzalność centrów handlowych spadła o 37% r/r w maju i o 26,1% r/r w czerwcu, wynika z danych Retail Institute, które monitoruje 140 centrów w Polsce.
„Od maja obserwujemy stopniowy powrót klientów do galerii handlowych. I tak w maju centra monitorowane przez RI odwiedziło 21 mln osób (-37% r/r), a w czerwcu już ponad 31,5 mln klientów (-26,1% r/r). Najszybciej wyniki odbudowują małe galerie handlowe (od 5 tys. do 20 tys. m2 powierzchni najmu) oraz centra wyprzedażowe (tzw. outlety), które wg ekspertów Retail Institute mają szanse na powrót do wskaźników sprzed pandemii jesienią tego roku” – czytamy w komunikacie.
Największa sieć outletów w Polsce już w pierwszych tygodniach po otwarciu notowała poziom sprzedaży na poziomie 70%, natomiast odwiedzalności na poziomie 80% r/r. Obiekty średniej wielkości i duże galerie handlowe odczują skutki pandemii dłużej, ale na znaczącą poprawę wyników mogą liczyć już w IV kw. tego roku.
„Prognozy na kolejne miesiące są nadal ostrożne choć z tygodnia na tydzień widzimy oznaki ożywienia. Wiele firm walczy dziś z czasem i utrzymaniem płynności. Zniesienie zakazu handlu w niedziele, nawet czasowe, przy silnym wsparciu działań parasolowych dla pracowników zatrudnionych w handlu, dałoby impuls, który pozwoliłby w krótszym czasie nadrobić straty, a wielu po prostu przetrwać. Dlatego apelujemy do rządu oraz organizacji branżowych o pilne rozpoczęcie rozmów na temat zmian prawnych, które będą realnym wsparciem dla branży handlowej” – powiedziała prezes Anna Szmeja, cytowana w komunikacie.
Zakupy w 140 centrach handlowych w Polsce w maju i czerwcu zrobiło łącznie 52,5 mln klientów. Tylko w maju wydali 1,4 mld zł – oznacza to spadek o 24,6% r/r.
„Prawie półtora miliarda złotych wydali na zakupy w maju klienci 140 centrów handlowych, monitorowanych przez Retail Institute. Od czasu ponownego otwarcia, w czasie dwóch miesięcy, odwiedziło je 52,5 mln klientów. Wartość sprzedaży i liczba odwiedzających sukcesywnie rosną, jednak nadal pozostają niższe w porównaniu do analogicznych okresów ubiegłego roku. Branża handlowa potrzebuje wsparcia i impulsu, który pozwoli jej odbudować straty i uratować tysiące miejsc pracy” – skomentowano w materiale.
Kategorią, która w maju odnotowała wzrosty, była elektronika (16,3% r/r). Firmy z tego sektora rozpoczęły maj od agresywnych kampanii reklamowych i wyprzedażowych. Branża modowa zamknęła maj korektą na poziomie 31,4% Dotkliwie skutki pandemii odczuły kawiarnie i restauracje, których ograniczenia obowiązywały do 18 maja, jednak największe straty poniosła branża rozrywkowa, która nadal w znaczącej części pozostaje zamknięta.
Retail Institute to ośrodek dialogu, badań i analiz oraz innowacji dla ekspertów z branży retail.
Źródło: ISBnews