Obecnie – według dzisiejszych danych – produkujemy ok. 35% energii w Polsce z instalacji wiatrowych, poinformowała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
„Mamy dużo energii z wiatru. Dzisiaj, w tej chwili produkujemy około 35% energii w Polsce z wiatru – akurat teraz sprawdziłam, to są dane z ostatniej godziny – i momentalnie ceny energii są niższe. Ceny energii w styczniu, po 1 stycznia, wahają się średniodobowo między 350 a 400 zł za megawatogodzinę, podczas kiedy w ustawie mamy 500 zł dla gospodarstw domowych w odniesieniu do historycznych danych” – powiedziała Hennig-Kloska w TVP Info.
Przez ostatni rok średnia rynkowa energii na rynku hurtowym spadła o 100 zł do 450 zł za 1 mWh, podkreśliła minister.
W połowie grudnia ub.r. Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) podały, że produkcja energii elektrycznej ogółem wzrosła o 0,31% r/r do 14,76 TWh w listopadzie 2024 r. Produkcja z węgla (kamiennego i brunatnego) stanowiła w ostatnim miesiącu 66,36% całości, zaś z OZE (tj. wodnych, wiatrowych i innych odnawialnych) – 20,94%, wynika z danych PSE.
Według danych PSE, w okresie styczeń-listopad 2024 r. odnotowano wzrost produkcji o 2,64% r/r do 136,81 TWh. W elektrowniach wiatrowych wyprodukowano 22,17 TWh energii (wzrost o 17,4% r/r), w elektrowniach wodnych – 2,87 TWh (spadek o 11,38% r/r), zaś w innych odnawialnych – 17,05 TWh (wzrost o 31,17%).
Źródło: ISBnews